Kobiety wy mnie tak nie zagrzewajcie do walki, bo ja wam mowie, ze ja i tak na maxa rozchodzona jestem a jak mnie jeszcze ktos podpusci, to krew moze sie lac strumieniami...jakby co to wiecie mandarynki poprosze slac za kraty bo cebuli w duzej ilosci nie lubie....Nie mniej jednak dzieki za wsparcie duchowe.Baska ja tysiaka to moze bym jeszcze przelknela ale nie 7 do kuzwy nedzy...
Dobra mialo byc o skarpecie a nie o kryminale ewentualnym...Nie wiem czy jeszcze pamietacie jak to bylo ze skarpeta 2 tyg temu...? A bylo ci tak
W tym tygodniu przybylo jeszcze mniej z przyczyn wiadomych...Za to przybylo tez kilka konturow...to tak chyba w ramach samoudreczenia...sado-maso jakas sie robie na starosc...
Nie wiem czy juz wam pisalam ze dopadl mnie chwilowy wstret do tematyki swiatecznej ...bylo ... minelo ... dzis ... jak reka odjal .... czy ci wydawcy to juz za grosz rozumu czy tez serca nie maja ?Zeby drukowac takie cudne schematy na "dwa dni" przed swietami...kurna znowu jestem zakochana....
PS. Prawie sie wyrobilam "w dzisiaj"...hihihi
skarpeta cudniasta...to będzie dla Kubusia czy dla Zuzi...???
OdpowiedzUsuńjuż się tak nie denerwuj,bo złość piękności szkodzi..żartuję... ;-)
wierzę,że można się wściec - to o poprzednim wpisie...trzymam kciukasy,aby wsio się wyklarowało...buziole...
Mamuśka, a co Ty takiego cudnego dwa dni przed świętami zobaczyłaś?? I w czym się zakochałaś?? No pochwal się!!!! Bo, że z elektrownią dasz sobie radę, to pewne. Mało tego, oni po awanturze z Tobą to Ci zaczną rachunki zmniejszać, żeby Cię nie zdenerwować po raz drugi :)))
OdpowiedzUsuńojj mamuśka ja tam mam nadzieję, że to załatwisz z tą elektrownia...bo z nimi żartów niema. Ja co pół roku mam nerwa podniesionego jak mi rachunek wysyłają...niby płacę co miesiąc 60funtów (tylko elektryczność mam w domu, brak gazu) a i tak zawsze dopłata...2 dni temu dostałam rachunek i się okazało że mam wielką nadpłatę...i będę tylko płaciła 25funta miesięcznie...tak sobie obliczyli i wiem że źle obliczyli. Nic to sprawdzę liczniki i powiem że mają brać 60 dych bo nie widzi mi się później po zimie płacić 300 funtów na raz :/
OdpowiedzUsuńa co do skarpety to ja od samego poczatku jestem nią zauroczona...swojego dimka znowu nie zaczęłam i nic w piątek nie pokazywałam...najwyżej zacznę po świętach :P
Pozdrawiam zaciskam paluszki by wszystko zostało u ciebie załatwione pomyślnie ;)
Skarpeciocha przecudnej urody, tylko podziwiać.
OdpowiedzUsuń