Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

poniedziałek, 16 września 2013

555. KOLEJNE FARBOWANKI I NITECZEK CIAG DALSZY

Pokażę wam dziś jak użycie tych samych kolorków ino w inszej kombinacji ,daje zupełnie inna i czesankę i przędzę w efekcie końcowym. Jak już pisałam poprzednio pierwsze nieudane koty za ploty. Ja tam nie z tych co się zrażają pierwszym niepowodzeniem. Wzięłam te same barwniki, ułożyłam czesankę jak Bóg przykazał (czyli Finextra ) na foli (użyłam aluminiowej ,bo tej do mikrofali w domu nie miałam),polałam barwnikami,na godzinę do piekarnika i tadammmm...moja cudna czesaneczka gotowa


Od przedzenie


Juz w trakcie przędzenia było widać ze kolorki są zupełnie inne niż tez z poprzedniego farbowania


Od przedzenie

Od przedzenie

Od przedzenie

Tak jak poprzednio użyłam 4 barwników:różowy,żółty,pistacjowy i turkusowy. Przenikanie kolorów jest efektem celowym i zamierzonym. Specjalnie przy łączeniu się kolorów pewna partie czesanki polewałam obydwoma sąsiadującymi ze sobą kolorami. Niteczka wyszła cudnie tęczowa

Od przedzenie

Wyszło mi 328m/102gr dubelka. Myślę wiec, ze zaczynam osiągać dość cienka już niteczkę i moje przędzenie idzie w dobrym kierunku.

 Buhahaha ,oplułam monitor ze śmiechu,bo ostatnie sformułowanie coś mi przypomniało. W pamiętnych latach nauki w LM w Łomży, miałam ci ja psora od języka polskiego,który miał swoje utarte poglądy na temat lektur(nie zawsze zgodne ze stanem faktycznym)Nie mniej jednak po przeczytaniu lektury trzeba było trafić dokładnie w myśli psora, bo jak nie to się słyszało :"Twoje myślenie idzie w dobrym kierunku,siadaj 2 z plusem ". Wtedy nam wcale do śmiechu nie było ,ale dziś już się mogę z tego pośmiać...

Witam nowych obserwatorów,dziękuję za odwiedziny i komentarze, i do następnego...

PS.Zapomniałam dodać ze zarówno ta, jak i poprzednia niteczka nawa jo zostały ukręcone podczas trwania Tour de France.Niewtajemniczonym wyjaśniam, ze co roku prządki z całego świata "pomagają" pedałować kolarzom

12 komentarzy:

  1. Coraz piękniejsze te Twoje niteczki :) Wspaniałe kolorki i w farbowaniu to jest najfajniejsze, że zawsze wyjdzie coś unikalnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy farbując w piekarniku też trzeba najpierw czesankę namoczyć w wodzie, czy polać barwnikami suchą?
    Kolorki piękne, też chciałabym tak umieć.
    Moje pierwsze farbowane na parze właśnie stygną, ciekawa jestem co z tego wyjdzie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepis na farbowanie w piekarniku jest dokaldnie taki sam jak przy farbowaniu przy na parze;ja wole ten sposob w piekarniku bo jak dla mnie mniej upierdliwy;nic nie musze pilnowac,przekrecac itp;wsadzam na 100 stopni ustawiam zegar na godzine i taaaaaaaaaaadam gotowe

      Usuń
  3. Hej.
    Widzę że wróciłaś do robótkowania i blogowania. Jak zwykle śliczne rzeczy robisz dla swoich dzieci. Pozdrawiam Iza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja caly czas robotkowalam Iza tylko na bloga nie starczylo czasu/checi

      Usuń
  4. TdF było już tak dawno, że nawet tej niteczki pięknej nie pamiętam. Ładna skubana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niteczek z TdF bedzie jeszcze wiecej,bo ja mam okropne zaleglosci w blogowaniu

      Usuń
  5. Kolorki świetne wyszły, ciekawe, na jakie dzieło je przeznaczysz?

    OdpowiedzUsuń
  6. No no... ale coś kolorowego wyjdzie z tego Twojego moteczka :)

    OdpowiedzUsuń