Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

wtorek, 28 sierpnia 2012

497.SKOŃCZYŁAM...

 W niedzielny poranek przeciągnęłam niteczkę przez ostatnie oczko ostatniej bombki. Przeszczesliwa jestem niezmiernie,bo jeden z projektów na te święta jest gotowy. Oto moje ostatnie 11 sztuk
Od druty
A poniżej wszystkie 55 w pudle po orchidei.Jak widzicie całkiem sporo miejsca zajmują bo pudło prawie równe z komoda
Od druty
Na razie zawieszam drutowanie bombek,bo muszę od nich zrobić lekka odskocznie. W planach mam jeszcze wydzierganie kolejnych 24 sztuk z kalendarza adwentowego,choć powiem szczerze ze projekty są mniej ciekawe niż w tej książce. W minionym tygodniu w ogóle jakiegoś robotkowego powera dostałam. W środę odebrałam przesyleczke z szyciowym RR i tez już jest gotowy.
Od moje prace xxx 2012
Oprócz tego wczoraj oglądając filmik zaczęłam haftować "nocnikowy" kapelusz
Od moje prace xxx 2012
Nocnikowy,bo mi kształtem właśnie owy przypomina i jest to ten element który mi się najmniej w całym wzorku podoba. Przy okazji się okazało ze się w ramce żółtej walnęłam i muszę pruć całkiem spory kawałek. Nic to przeżyję. Poza tym to remont łazienki posuwa się małymi kroczkami do przodu. Wszystko bez ta pogodę.Jest zbyt gorąco i wilgotnie i tynk słabo schnie. Za to kibelek już zamontowany( i przez owy była szczepa z PM) oraz meble zakupione. Dzis byłam na kolejnym wlewie i dostałam totalnego wkurwa.Wyobraźcie sobie,ze nie było odpowiedniej dawki mojego leku i dopiero ściągali go z apteki. Jeszcze bym była w stanie zrozumieć gdyby to był pierwszy raz ale dwa miechy wcześniej dostali zlecenie na 6 miesięcy leczenia i z datami poszczególnych wlewów. To ciężko było zamówić na czas? A jeszcze lepiej,bo najpierw mnie podłączyli pod pompę z sola fizjologiczna tylko i jak ten dureń siedziałam z kroplowa w łapie i czekałam półtorej godziny na właściwy lek.Potem kolejna godzinę z wlewem. Pocieszeniem jedynym jest to ze tym razem nie odchorowałam tego wlewu tak bardzo jak za pierwszym razem. Lekkie ogólne zmęczenie,trochę boli mięśni, ale po prochu przeciwbólowym i malej drzemce jest ok.Wyspałam się jednak i teraz będę po nocy buszować w sieci...No to idę się zgłosić na kolejne twórcze wyzwanie u Titani i zobaczyć co kobietki natworzyły..

21 komentarzy:

  1. Super! Tyle bombek w tak krotkim czasie:) Gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! no to masz piękną kolekcję! Tylko mogę pozazdrościć Twojej tegorocznej choinki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam zapał :) Tyle bombek... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To się chyba nazywa "uzależnienie od haftowania" ;-) Bombki i pozostałe hafty piękne! I zdrówka życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bombki są ekstra :) może mi ze dwie takie stworzysz :) ładnie się uśmiecham :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam Twoją wytrwałość!Chyba bym nie zrobiła takiej ilości.Ale oczyma wyobraźni widzę te bombki na choince...Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow!! Swiataecznie tu u Ciebie:) piekne te bombeczki:):):) hafciki rowniez urocze:) pozdrawiam niebiesko:) yolcia z hafcikowoyolci.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam Twój zapał i rozmach z jakim działasz. Taka ilość bombek robi wrażenie! I to przy takich dolegliwościach. Hafciki śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj Aga Ty powera to masz non stop :) nie znam drugiej tak pracowitej osóbki jak Ty. Komplecik bombkowy ekstra - teraz tylko czekać na święta :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brawo - robótkowe boże narodzenie masz już zaliczone - znów nowość będzie u Ciebie w domu na święta - super bombki. Agnieszka postaram się do Ciebie napisać na początku września - jeszcze korzystam z wakacji :))

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, brawo, dotarłas to bombkowe mety!
    teraz krótki oddech a potem kolejna tura :P
    bombki na pewno zrobią wrażenie jak bedą wszystkie na choince.
    ja aktualnie dłubie 36 i zmierzam po mału ku 37.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczena opada... jakie mrowie piłek jak zebrane z pola golfowego albo kortu tenisowego... ilość powalająca, efekt wspaniały - czy sie tylko nie pozaczepiają o gałązki świerkowe?

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądają tak wszystkie razem :) Choinka w ich ozdobie na pewno będzie robiła ogromne wrażenie :)
    Życzę Ci dużo zdrowia i jak najmniej takich nieprzyjemnych sytuacji, no ale cóż, polska służba zdrowia... :/
    Pozdrawiam,
    Ingree

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie będzie wyglądać drzewko w święta. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kawał dobrej roboty za Tobą :) Brawo!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam! Właśnie siedzę na projektami gwiazdkowych maleństw na choinkę, a u Ciebie jest już czym pięknie ozdobić drzewko!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne bombki!!!! Drzewko świąteczne będzie niesamowite i tak inne od wszystkich:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale masz kolekcję! super! I fajny hafcik poczyniłaś!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bombki robią wrażenie!!! I bombki i hafciki piękne!

    OdpowiedzUsuń