Juz jakiś czas temu udzieram kolejne pledzikowe kwadraciki.Ochoty jednak nie miałam na ich ozdabianie haftem.Cieplam wiec w kat i tak sobie leżały aż potrzebowałam odskoczni od xxx.Szczerze to mój kręgosłup się bardziej o ta odskocznie upominał. Haftować xxx i śledzić schemat trudno w pozycji półleżącej a to się dało.W sobotę mój ból osiągnął chyba punkt szczytowy i musiałam zalegnąć trochę.Leżeć jednak bezczynnie nie potrafię,wiec kwadraciki doczekały się ozdobników a następnie sesji fotograficznej.Przedstawiam wiec wcześniej brakujący kwadracik nr 1(musiałam zamówić,bo kolekcje zaczęłam dostawać od nr 2)
Kwadracik nr 3 tez już z haftem
kwadracik nr 6
kwadracik nr 7
kwadracik nr 8
kwadracik nr 9
Kolejny kwadracik to już inwencja własna.Do pierwszego nr był dołączony motek białej włóczki na wprobki.Zrobiłam wiec z niej kwadracik pojedynczym ryżem.
Czekam na kolejne 4 nr kolekcji a w międzyczasie szydełkuje kwadraciki z belgijskiej kolekcji szydełkowej.
Wesołe te kwadraciki. Ja mam tylko pierwszy numer tej gazetki ale ciągle nierozpakowany ;)
OdpowiedzUsuńWszechstronnie uzdolniona jesteś, podziwiam :)))
OdpowiedzUsuńZdolna z ciebie kobitka,pięknie wyszły ci kwadraciki
OdpowiedzUsuńśliczne...a przyznaj się - jest coś, co nie potrafisz zrobić...;-)
OdpowiedzUsuńwielu cudnych rzeczy nie potrafię niestety,ale za pochwały dziękuje
OdpowiedzUsuńehh tez je zbieram ale niestety tylko jeden kwadracik jak narazie zrobilam... nie wiem kiedy sie wezme za reszte... podziwiam:] bardzo ladnie i rowniutko Ci wychodzi.
OdpowiedzUsuńNa prawdę masz ten komplet na szydełko?
OdpowiedzUsuńJa go widziałam ale tylko na stronie angielskiej i tylko do subskrybcji
Błagam, BŁAGAM o schematy tych kwadracików!!! PLEASE !!!
lan_ia@wp.pl