Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

niedziela, 20 stycznia 2013

526.PRACOWITY KONIEC TYGODNIA

Zacznę od wyjaśnień odnośnie Letniego spaceru.Dziewczyny ja chronicznie nie cierpię haftować tła. Jest dla mnie nudne jak flaki z olejem. Dlatego tez zaczynam często od niego,bo jak bym zostawiła na koniec to już by tak mogło zostać na lata. Poza tym tło się łatwiej haftuje w autobusach i poczekalniach u znachorów (a od owych nie wychodzę), bo są duże kawałki jednym kolorem i nie trzeba tak często igły zmieniać, co w owych warunkach jest upierdliwe.

Wracając do tematu,to w ten weekend nie leniłam się. Trochę podciągnęłam parasol w Letnim spacerze,ale na razie mało widać wiec pokażę innym razem. Zbliżam się ku końcowi z obrazkiem RR Sewing Room.


Od w trakcie haftowania

Potem mnie naszło na druty. Co prawda mam dwie robotki zaczęte ale zachciało mi się czegoś nowego i "szybkiego". Przypomniałam sobie ze mam gdzieś włóczkę taśmową. Wygrzebałam i zrobiłam pierwsze w życiu boa dla Zuzi.


Od druty
Od druty

Wszędzie piszą ze na taki szaliczek trzeba dwa motki ale ja zużyłam trochę więcej niż półtora motka, bo jak dla dziecka to jest już i tak wystarczająco długi. Jakub oczywiście walnął focha,ze on tez chce taki sam (no akurat bardzo męski szalik nie ma co). Ale co tam,włóczka jeszcze była wiec długo nie myśląc walnęłam i drugi. Niech ma i się cieszy. Moze sobie w domu do zabawy ciągać. Włóczka by i tak leżała.


Od druty

Tym razem poszło szybciej dzięki wynalazkowi.Przy pierwszym do szalu mnie doprowadzało prostowanie skręcającej się taśmy. Rolka od srajtaśmy,koszyczek i drut do dziania....


Od druty

...ot takie nic a jak prace przyspiesza i uprzyjemnia. Kolejna robotka to czapka. Tydzień temu widziałam takowa na FB i odgapilam a co.


Od szydelkiem
Od szydelkiem
Od szydelkiem

Czapka a'la rycerski hełm. Robiło się super szybko,bo z podwójnej nitki żeby była cieplejsza. Jedynie ta przyłbica po opuszczeniu odstaje od buzi mocno,ale się nie dało inaczej. Jakbym ciaśniej przyszyła to znowu na głowę by nie nachodziła. Moze nie jest idealna ale mój rycerz szczęśliwy. No to tak mi minął weekend.Na koniec jeszcze TUSAL-wy kieliszek (na razie,bo nie mam pomysłu na słoik) ,bo mi się ciągle go zapomina obfocic.

Od druty

5 komentarzy:

  1. witaj:-) ale pracowity weekend mialas:-) i jakie slicznosci powstały:-) pozdrawiam niebiesko :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lovely works!
    Beautiful stitching and knitting!

    Greetings
    Nurdan

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapka jest rewelacyjna! Bardzo mi się podoba pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze - super dzieciaki! :) a że Młody się nie orientuje, co męskim jest przyodziewkiem, a co nie to jego dziecięce szczęście. Jeszcze zdąży się swoim wizerunkiem postresować ;) Fajne boasy wyszły, a patent ze szpulką widziałam przy robieniu podwojnej nitki na kołowrotku, przydatne ustrojstwo. Rycerska czapa - rewelka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uff nieźle sie napracowalas ;) sewinh room sie przyjemnie robi pamiętam ze dla mnie to byl odpoczynek. Boa i czapka genialne, najważniejsze ze dzieciaki uszczęśliwione, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń