Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

wtorek, 3 kwietnia 2012

462. SIE ROZPEDZILAM...

...i już mam skończony domek dla Danci

Od moje prace xxx 2012

i jej prawie w całości zahafcona kanwa.

Od moje prace xxx 2012

Jak dla mnie jest to ostatni hafcik w tym RR.Ciesze sie ,ze kolejne RR dobiegło szczęśliwe do końca pomimo rożnych zawirowań na początku zabawy.
Dzis dostałam kopertkę od KasiS a w niej dwie kanwy torebkowe i mocno opóźnioną kanwa pieskowa. Mulinki do torebkowego i domkowego są w jednym segregatorze wiec od razu zaczęłam haftować torebkę dla ASI-ESPRIT. Tak się rozpędziłam,ze jakoś tak sama się wyhaftowała biegusiem

Od moje prace xxx 2012

I kanwa Asi do podziwiania

Od moje prace xxx 2012

Potem kolej na kanwę Danci przyjdzie i oczekiwanie na moja własną kanwę.Oprócz tego dziś listonosz miał co targać,bo przyleciały do mnie kanwy z ciastkowego i herbacianego oraz z forumowego herbacianego.Jestem zasypana RR-mi a wiem ze już kolejna kanwa w drodze. Dobrze chociaż ze ręka mniej boli to jest szansa ze jakoś to ogarnę. Was w najbliższym czasie jednak zanudzę hafcikami RR....

Jak szaleć to szaleć...niech i te hafciki zabawia się u Titanii...

13 komentarzy:

  1. wyglada jakby sie je szybko robilo :)
    ostrze igle na dictionary of tea i bras

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te juz dawno mam za soba
      z kolekcji zostaly mi do wyhaftowania:buty,koty,ogrody i serca(chyba tez misie wyszly)

      Usuń
  2. Agnieszko ale fajna wiadomość na Święta a domek cudny . Jakbyś organizowała następny RR to ja chętnie tylko nie ogrody :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie...

    oj, pełna szuflada będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj szalejesz szalejesz...:):)
    super wychodzą Ci te hafciki, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. a nie chcialas hurtowej przesylki,a widze,ze jak tak dalej pojdzie bedziesz miala zastoj w RR-kach...

    OdpowiedzUsuń
  6. Szybko ci idzie :)Masz niezłe tempo i super hafciki robisz

    OdpowiedzUsuń
  7. idziesz jak burza! zawziecie i szybko!
    słownik torebkowy jest swietny, taki kobiecy ale domki dla mnie wygrywają - moja ulubiona tematyka :) sama mam jeden w domu - dictionary of teas ale jeszcze nawet nie ruszyłam, nie ma kiedy...

    OdpowiedzUsuń