Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

sobota, 17 marca 2012

449.ZAKUPY Z TARGOW.

Tym razem odbyło się bez większych szaleństw jakiś,ale trochę do domu przytaszczyłam.No to jedziemy  z tym koksem:
6 papierków do kartek,sztywna podkładka do decu oraz glossy akcent i crakle do papieru

Od maniactwo zakupowe

nowe elementy dziurkujące do moich szczypiec,do tego zestaw papierków

Od maniactwo zakupowe

mini foremki do FIMO oraz pieczątki

Od maniactwo zakupowe

wykrojniki

Od maniactwo zakupowe

3 papierki 3D

Od maniactwo zakupowe

archiwalna gazetka oraz wykroje,które dawali gratis przy wejściu

Od maniactwo zakupowe

2 materialki oraz duperele;mata widoczna pod spodem tez została kupiona na targach ale sama się na siebie wkurzyłam. Kupiłam ja za 9 euro (super cena,bo w sklepie trzeba za ten rozmiar dać ponad 20) a kilka stoisk dalej były dwa razy większe od tej za 15 euro.Wściekłam się po prostu a na dokładkę jak powiedziałam o tym PM to mnie jeszcze zjechał jak bura świnie.Zamiast pochwalić żonę za oszczędność i nie wydanie kasy na druga mate,to usłyszałam żem chciwa i nie umiem skorzystać z okazji i ze ciągle mi na wszystko kasy szkoda...noooo....

Od maniactwo zakupowe

duperele w przybliżeniu

Od maniactwo zakupowe

Kupiłam jeszcze super obieraczkę do warzyw co to można obierać warzywa w dwóch kierunkach a nawet szatkować kapustę i temperówkę do warzyw(tworzą się piękne kwiatki) ale zapomniałam obfocic.Musiałam szybko schować do szafki(po takich targach następuje grupowe macanie matczynych nabytków) żeby dzieci sobie palców nie poucinały a potem mi się zapomniało.Jeżeli jesteście zainteresowane to mogę zrobić foteczki i pokazać zdolności owych sprzętów.

25 komentarzy:

  1. a do czego są te wykrojniki na focie nr4? papier w te postacie z epoki mi sie podoba straszelnie, mam słabośc do wszelkiego tego typu motywów, a i te foremki do fimo świąteczne no po prostu boskie :D
    pokazuj te obieraczki do warzyw, ja pracuję w kuchennym sklepie, więc to już zawodowa choroba oglądanie gadżetów :P:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wykrojniki sa do wycinania elementow z papieru za pomoca specjalnej maszynki,ktora mam od lat kilku a teraz powoli gromadze zaplecze wykrojnikowe;to droga zabawa;sama maszynka kosztuje u nas 89 euro a jeden wykrojnik maly ponad 10

      Usuń
  2. Jak zakupy i ploteczki udane, to nawet kiepskie targi nie takie straszne;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zakupy poczyniłaś - tylko pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi najbardziej podobają się nożyczki i te metalowe zawieszki:) super są:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga zakupy świetne, a dal mnie najlepsze oczywiście są " duperele " cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale zakupy;) super rzeczy;)

    ostatnio poglebiam swoja wiedze dot scrap'u i chcialabym Cie zapytac, do czego sluza:
    glossy akcent i crakle do papieru?

    Pierwszy preparat nadaje jakis odcien a drugi tworzy spekania? warstwe szklista?

    bylabym wdzieczna o poglebienie tajnikow ow techniki;)

    zapraszam do siebie i czekam na wskazowki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez dopiero zglebiam tajniki tej techniki;glos akcent z tego co widzialm na blogach dziewszyn naklada sie na wybrane elementy papieru ,kwiatka czy inszych takich;daje to efekt jakby nalozonego zelu przezroczystego;taki troche szklany blyszczacy akcent;
      crackle jak sama nazwa mowi daje powierzchnie popekana;bynajmniej tak mi sie wydaje i tyle zrozumialam z rozpiski na butelce;kupilam bo dla mnie to cos nowego i bede uczyc sie metoda prob i bledow

      Usuń
    2. najlepszy sposob na nauke to metoda prob i bledow;) jesli chodzi o crackle, to fajna sprawa;) z tego co kojare to chyba jest on tez uzywany do decupage(przepraszam, jesli popelnilam blad w pisowni), bo tam glownei efekty spekanego szkla sa;)

      super produkt, niebawem wyprobuje, gdyz im bardziej wciagam sie w scrapowanie to tym wiecej technik mnie interesuje, a same zakupy w tym kierunku sa mega przyjemnoscia;)
      obecnie marzy mi sie maszynka do wykrojnikow;) ale chyba zamowie ja w Hameryce i znajomi mi ja dostarcza;) zawsze zostaje te pare zlotych na np. inne narzedzia, czy wykrojniki;)

      pozdrawiam

      Usuń
  7. Wow super zakupki, wszystko fajne i nie wiadomo na co najpierw zwrócić uwagę

    OdpowiedzUsuń
  8. Superacki zakupy.....

    OdpowiedzUsuń
  9. :) zakupy jak zwykle powalające i nie wiem do czego służy połowa z tego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak nie wiesz to pytaj o konkretne rzeczy;z checia odpowiem;o crackle i glossy akcent juz napisalam powyzej

      Usuń
  10. a jednak wizyta na targach zaowocowala we wspaniale zakupy...

    OdpowiedzUsuń
  11. To się nazywa bez szaleństw?? :) To nie chce widzieć jak ty szalejesz hahaha.Zakupy widzę ci się udały więc zapowiada się sporo prac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapytaj Pakmy co znaczy zaszalec w moim wykonaniu na zukupach targowych i niech ci powie z jakim torbiszem rok temu wrocilam

      Usuń
  12. ja to się zastanawiam kiedy Ty to wszystko kupiłaś?

    czasem gdzieś na chwilę ginęłaś - to prawda, ale nie spodziewałam się, że każde zaginięcie owocowało nowymi zakupami :D

    no przyznaj się... nie było tak źle?

    co do PM - szkoda, że mu nie przyniosłaś tej wielkiej maty za 25 euro - to dopiero była oszczędność :)
    mój z koleji zjechał mnie, że nie poszłam na żadne (płatne) warsztaty... ach te meny :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie to pierwsze Twoje zdanie z ust mi wyjelas! Ja tez sie zastanawiam,kiedy???
      Moj nic mi nie powiedzial :), ale za rok na 100% zapisze sie na jakies warsztaty.

      Usuń
    2. was papiernicze rzeczy nie interesowaly; wiec jak buszowalyscie w guzikach to ja bez ten czas zdazylam ze 4 stoiska papiernicze obleciec;tej ogromnej maty na razie nie maialbym gdzie polozyc,bo "pracuje "na lawie w salonie;nie moge sie juz doczekac mego wlasnego kawalka podlogi

      Usuń
  13. Hmmmm, czy Ty przypadkiem wczoraj nie narzekalas, ze za duzo bylo stoisk ze skrapkami? A tu prawie cale zakupy takie:P
    Mnie podobaja sie rzeczy na dwoch ostatnich zdjeciach:) Ten material czarno-bialy jest boski!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie narzekalam ze one byly tylko ze zasadniczo zbyt duzo i praktycznie na kazdym to samo; bylo tych stoisk dobre 3 dychy moze a na dobry lad mozna to bylo n trzech pomiescic

      Usuń