Od w trakcie haftowania |
Jak widać czas najwyższy aby przełożyć tamborek, co niniejszym poczyniłam i przy okazji pstryknęłam fote całości.
Od w trakcie haftowania |
Juz niewiele do końca...dymki dokończyć i uszko dohaftowac. Żeby tylko łapa przestała bolec,bo lewa ręką to kij nie haftowanie...i jeszcze ten tamborek nieszczęsny,ale tylko przy jego pomocy udaje mi się robić xxx lewa łapą...
Haft hafcikiem, ale czy dołek przeszedl? Mam nadzieje, ze tak:D
OdpowiedzUsuńoj z tymi dolkami to u mnie jak na hustawce;jak mocno boli kika dni z rzedu to i dolek wiekszy;jest jak jest lepiej nie bedzie
UsuńPiękna herbatka!! :) Zdrowia życzę :*
OdpowiedzUsuńsuper wygląda, fajnie dobrana mulina :) życzę poprawy samopoczucia!
OdpowiedzUsuńbędzie z tego piękny hafcik, jak skończysz. z resztą już jest :)
OdpowiedzUsuńjuz do konca duzo nie zostalo...wychodzi bardzo pieknie...
OdpowiedzUsuńHerbatka wychodzi rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń