Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

niedziela, 4 marca 2012

440.DO KOMPLETU

Ja to jednak lubię sobie życie "umilać". Tyle się mordowałam z głównym motywem i zamiast szczęśliwa być ze go skończyłam to ja dorabiam pomniejsze elementy. Tak się rozpędziłam,ze nawet fotki skończonego nie zrobiłam tylko szybko przełożyłam tamborek i zaczęłam kolejne drobiazgi.


Od w trakcie haftowania


Teraz jeszcze trzeba poskładać wszystko do kupy, chociaż jeszcze myślę o jednym elemencie do kompletu....wiec kto wie...

Dziękuję serdecznie za komentarze,które mnie mobilizują do pracy a mobilizacja mi potrzebna jak nic. Odliczam dni do wizyty u znachora, bo nadgarstek boli coraz bardziej (to nie przez upadek). Coraz trudniej mi cokolwiek robić prawa ręką. Może się zlituje i da cudownie bolący zastrzyk z hydrokortyzonu i lidokainy...wszystko zależy od tego co w rezonansie wyszło....Cholernie się martwię ta moja łapą, bo co ja zrobię jak nie dam rady robotkowac...zwariować przyjdzie...

7 komentarzy:

  1. drobiazgi prześlicznie wyszły:):)
    A co do ręki to zdrówka życzę!!
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wierze,najpierw ogladalam jajco,teraz pokazujesz to...
    a co do bolacego nadgarstka,zycze Ci ,aby wszystko bylo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby wszystko dobrze się zakończyło-tego Tobie życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm , dodatki prezentują się śliczne . Mam nadzieję , że ręka szybko wyzdrowieje i będziesz tworzyć dużo wspaniałych prac.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem co znaczy boląca ręka dla hafciarki.Więc życzę szybkiego powrotu do stanu''szczęśliwości''.Też nie wyobrażam sobie co znaczy nie móc haftować.Po prostu horror...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń