Tu kociaczek z przodu i zamiast mini dzwoneczka-nie posiadałam tak maluśkiego na składzie- ma zawieszkę z guziczka FIMO mojej produkcji
Od moje prace xxx 2012 |
Haftowałam go mulinka własnoręcznie już kiedyś ufarbowana a dzyndzelek u dołu tez sfabrykowałam po wpływem impulsu. Tyl zakładki bardzo skromny, bo tylko napisik "tu czytam", ale w ichnim języku,czyli po niderlandzku.
Od moje prace xxx 2012 |
Obdarowana była zachwycona, co mile łechta moja próżność...
Super wygląda ta zakładeczka, a co do napisu na tyle, to łamałam sobie głowe od momentu zobaczenia go na forum :P myślałam że już całkiem zbzikowałaś i literki na chybił trafił dobrałaś i wyszyłaś :P:P
OdpowiedzUsuńno nie Madziu;jak wiesz ja mieszkam w kraju dwu a nawet trzyjęzycznym; najczęściej używane to francuski i właśnie niderlandzki (znany tez po nazwa holenderski;chciałabym się go kiedyś nauczyć ale kiedy...na razie uczę się pojedynczych slow od maluchów,bo te władają nim biegle...ja porządnie umiem powiedz jedno zdanie ale jest ono niecenzuralne,hi hi
OdpowiedzUsuńzakładka super! wyszedł taki tęczowy kotek :) myślę, że może się podobać nie tylko kociarom :)
OdpowiedzUsuńŚliczniusia :)
OdpowiedzUsuńslicznie wyszla,dlatego nie dziwie sie obdarowanej,ze sie podobala...
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zakładeczka, napisu co prawda nie rozszyfrowałam ale osoba do której trafi z pewnością go odczyta
OdpowiedzUsuńnapis w orginale brzmi "ik lees hier" czyli doslownie tlumaczac ja czytam tu
UsuńŚliczna zakładka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta zakładka! http://peelargonia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń