Mazaki takowe zakupiłam
Od rozne fotki |
ale najważniejszy jest ten znaczek
Od rozne fotki |
Wzięłam resztki rożnych gatunków i producentów kanw (dimensions,DMC,polska jakaś i perłowa i arabska itp itd). Na każdej kanwie ,każdym kolorem porobiłam kreseczki
Od rozne fotki |
Na opakowaniu napisane ze spiera się woda i mydłem ale biorąc pod uwagę nazewnictwo francuskie stawiam jednak na detergent piorący. Ja jednak na łatwiznę tak od razu nie poszłam. Najpierw zasadziłam szmatki do lodowato (taka z kranu płynie jak na dworze grubo poniżej zera)zimnej wody. Po około 5 minutach tylko moczenia efekt był taki
Od rozne fotki |
Do tej samej zimnej wody dolałam płynu do prania zostawiłam na noc,bo pora już była mocno nieprzyzwoita. I oto co rano ujrzały moje oczy
Od rozne fotki |
Piękne czyściutkie kanwy bez śladu mazaków. Wniosek...trza powiedzieć do widzenia specjalnym pisakom. Nie wiem ile kosztuje taki pisak w Polsce ale u mnie prawie 4 euro. Paczka mazaków zaś troszkę ponad 5 euro.Kalkulacja prosta a efekt ten sam. Jedyny minusik ,ze nie ma tej wersji mazaków z cieniuśkim "gryfem" a tylko średnim i grubym. Musze teraz testa walnąć jak się będzie znaczyć linie pomiędzy kratkami...
Zrobiłam też taki test z cienkopisem (nie żadnym specjalnym), bo mazaki o których piszesz są dla mnie za grube. Wszystko się zmyło, jest to jakbyś kiedyś potrzebowała: cienkopis fibrowy TRIPLUS FINELINER (producent: Staedtler), w Polsce za ok 3 zł.
OdpowiedzUsuńhttp://pasjeodnalezione.blogspot.com/2012/01/pierwsze-krzyzyki-w-head-i-cienkopis-na.html
ja tez takich używam :) tylko do wody dla pewności dodaję środka do wybielania :) albo czegoś w tym rodzaju(mama kupuje go do białej bielizny ) :)
OdpowiedzUsuńja takie uzywam juz od dluzszego czasu,bo te specjalne sa zbyt drogie...i jak dotad nigdy sie na nich nie zawiodlam
OdpowiedzUsuńTakże od dawna używam pisaków spieralnych zakupionych w empik-u. Przeszkadza mi wprawdzie ich grubość, ale cena przeważa szalę. Muszę poszukać tych polecanych przez chage.
OdpowiedzUsuńTo ja się przyznam, że ... nie umiem haftować na wyrysowanych kratkach. Mazak spieralny kupiłam, a jakże, ale pewnie już wysechł, hehe
OdpowiedzUsuńW każdym razie test mistrzowsko przeprowadzony i udokumentowany
Pozdrawiam
A ja haftuję tradycyjnie, czyli licząc:P W końcu counted cross stitching, nie?
OdpowiedzUsuńAle chciałam tu Cię ochrzanić:P Jak można marnować takie duże kawałki kanwy? Ile ja bym z tego prac zrobiła! Multum!!!!!!!!! :D
Aaaaa! Co to jest kanwa perłowa? Bo w życiu nie słyszałam:(
OdpowiedzUsuńchyba chodzi o kanwe z perłowa niktka połyskujaca , a mamuska tak skrótowo to nazwała ;)
Usuńno proszę! super!
OdpowiedzUsuńzakupiłam niedawno pisak spieralny- ten specjalny, koszt to ok 14 pln. Jeszcze nie miałam okazji go użyć :)
czasami smarowałam kreski czy kropki zwykłym cienkopisem i też się spierał
Tez używam dziecięcych pisaków. Niestety kolory z dodatkiem czerwieni (czerwony, różowy, fioletowy a nawet szary i czarny) po jakimś czasie robią problemy ze spraniem się. Na szczęście dotyczy to tylko prac dłuuugo czekających na wykończenie ;-)
OdpowiedzUsuńna szczescie ja i tak gotuje wszystkie swoje robotki,wiec powinno sie sprac
UsuńTeż używam takich pisaków i mocze potem w samej wodzie. Też schodzi. Pozdrawiam Mariola
OdpowiedzUsuńA ja jak już muszę to używam tylko znikopisu jedyna wada jego to to , że muszę na bieżąco zaznaczać bo po dłuższym czasie po prostu znika
OdpowiedzUsuńja zawsze zapominałam zrobic taki test , choć mazaki takowe posiadam juz od ponad roku - tez dwa opakowania mam , bo mi sie córka do nich dorwała ...:) tylko problem z nimi taki , że faktycznie na 188 trudno linie na kanwie znaczyc ......
OdpowiedzUsuńa ja się zawsze zastanawiam poco wy mażecie po tych tkaninach. takie zdolne kobitki a dwa razy więcej pracy sobie robicie. Jak zaczynam coś nowego to po prostu się nie mogę doczekać kiedy wezmę igłę w dłoń,a nie jakieś krechy na pięknej nowiuteńkiej tkaninie mazać.Odbiera mi to przyjemność no ale jak to lubi....
OdpowiedzUsuńczasami lepiej narysować kilka kresek , niż potem pomylić sie i pruć cała pracę - jak nie trzeba sie zastanawiać nad każdym krzyżykiem , to wyszywanie szybciej idzie ..
UsuńGratuluje udanego pogromienia mitu ;)
OdpowiedzUsuńJa też używam zwykłych mazaków dla dzieci ale się trochę "przejechalam" przy jajku:
OdpowiedzUsuńkratki zaznaczyłam sobie niebieskim a później granicę haftu i linie odzdielające ćwiartki od haftu "pojechałam" jeszcze raz kolorem zielonym... i po niebieskim juz dawno nie ma śladu a zielonkawe linie nadal widać, ale spiorę...
Co rozumiesz przez "gotowanie" - pranie w wysokiej temperaturze czy gotowanie w garnku?
pozdrawiam
PS: wpadnij do mnie na "Candy" - dzisiaj ostatni dzień... :)