Długo nic nie pokazywałam,bo czasowo nie wyrabiam po prostu.Przygotowania do świąt to jedna rzecz a problemy dnia codziennego to druga.Trzecia rzecz natomiast to trwający w domu remoncik.Jakoś tak nie mogę ostatnio tego wszystkiego ogarnąć...zmęczona tez jakoś dziwnie jestem...padam przeważnie już ok godz 22 i te co mnie znają trochę lepiej to wiedza ze jak dla mnie to pora nie przyzwoicie wczesna. Robotkowac trochę robotkuje, ale tez marnie z tym wszystkim,bo jak się na mordę pada to trudno jeszcze energie na robotki z siebie wykrzesać. Udało mi się pomimo wszystko złożyć do kupy kalendarz adwentowy. Pokażę go w następnym wpisie a dziś pooglądajcie co narobiłam z FIMO aby ten kalendarz miał ręce i nogi. Powstało wiec 25 szpileczek potrzebnych do przypinania figurek
Z resztek wyrobionej modeliny zrobiłam sobie świąteczne kolczyki
Z tego co jeszcze zostało powstały 4 zawieszko-guziczki
Takie małe nic, ale mnie cieszy.Z przygotowaniami świątecznymi nie jest źle,bo pierogi i uszka już pomrożone;bigosik tez prawie gotowy;jeszcze go dziś trochę pogotuje i w słoiki;choinka ubrana tez już jest i trochę dekoracji porozstawiałam.Dzisiaj zamierzam upiec moje pierwsze w życiu pierniczki wiec trzymać piąchy aby się udały...
Remont został zawieszony na czas świąteczny ale porządków generalnych nie przeprowadzam w tym roku.Mija się to z celem,bo zaraz po świętach remont rusza dalej...
Świetne są te listeczki a ile mają zastosowań :)
OdpowiedzUsuńKolczyki przepiękne, takie świąteczne :) Udanych przygotowań.
OdpowiedzUsuńWidze, ze idzie Ci juz coraz lepiej z modelina:) Kolczyki super, no i nie kaz juz tak dlugo czekac, tylko pokazuj gotowy kalendarz!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne szpileczki a kolczyki jeszcze fajniejsze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rewelacja ostrokrzewy... zwłaszcza kolczyki superaśne :)
OdpowiedzUsuńnaprawde fajnie wyszly ci te listki ostrokrzewu :D super
OdpowiedzUsuńśliczne ozdóbki :)
OdpowiedzUsuń