Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

środa, 9 listopada 2011

356.JESIENNY SAL-OSLONA V I OSTATNIA ORAZ PROBLEMY Z NETEM

Ostatnio czasu mam trochę mniej z przyczyn przeróżnych wiec dopiero wieczorkiem mogłam wczoraj siąść do kompa.Zasiadłam taka dumna z siebie,ze zaraz wam moja ukończoną dynie pokażę a tu dupa zimna...neta niet....najpierw wyciągnęłam palec od WiFi i zasadziłam od nowa bo czasem się menda wiesza... nic... wściekła już trochę , bo schody to dla mojej kostki mordęga, złażę na dol do modemu ....a tu @ się nie świeci..."pewnie się zawiesił" sobie pomyślałam....no to go resetem...nic ....no to go z prądu...nic .....pewnie awaria sieci ale nie... telefon działa....dzwonie do operatora a on mi na to
-sygnał pani modemu zanika co kilka sekund
-i co z powyższym?
- jak długo ma pani ten modem ? 2-3 lata?
-ponad 5 proszę pana
-a to czas zakupić lub wynająć nowy,bo ten już zakończył swój żywot

Wkurwiłam się na maxa,bo to już nie chodzi o ten modem ale ja dynie miałam pokazać a tu netu nim aż do jutra czyli dziś wieczorem. PM chciał mnie uszczęśliwić. Pojechał do Media Markt po nowy modem, bo to jedyny sklep otwarty do godz 20. Jakieś gówno przytaszczył, co to najpierw instalował przez godzinę a potem jak już niby był zainstalowany i net był przez minute to wyskoczył napis " masz przecięty/uszkodzony kabel"
-a mówiłam żebyś nie kupował jakiegoś badziewia i ze jutro bym pojechała do Belgacom i kupiła ich modem (czyli naszego operatora)
- może zadzwonisz do pomocy technicznej?
-mogę zadzwonić...
Zadzwoniłam i efekt był taki jak myślałam;nie ichny modem to guzik mogą zrobić;pan próbował i tak i siak ; na milion rożnych opcji i stron startowych modemów kazał mi wchodzić i zero efektu. Gdyby to był ich modem to na odległość by go zainstalowali. Wiem bo kiedyś już tak mi zrobili jak mi się jakimś cudem odinstalował modem a nie mogłam znaleźć dyskietki startowej.
Pm z mina zbitego psa
-i co teraz?
-no ja myślę ze 139 euro poszło się walić
-przecież mogę zwrócić jutro ten gówniany modem ...
-w Media Markt? ty nie pamiętasz co było z telefonem ? (normalnie w przeciągu 10 dni możesz zwrócić towar do sklepu nie podając przyczyny- oprócz gier ,muzy itp a owy sklep nagminnie lamie prawa konsumenckie)
-a mówiłam żebyś jechał do Makro...
-i co? to teraz moja wina?
-no a czyja bo chyba jednak nie moja?
-to ty jedz jutro kup nowy modem a ja ten spróbuję oddać

PM musiał się namiętnie wykłócać ale w końcu przyjęli ten zwrot, jak im w końcu powiedział ?ze w takim razie niech jakiś technik od nich przyjedzie i to coś zainstaluje u nas. Ja zakupiłam nowy oryginalny modem naszego operatora za 39 euro mniej (które nie omieszkałam wydać zaraz na cudne przydasie,hihi). Przyjechałam do domu, podłączyłam modem i po godzinie miałam neta. Nawet nic nie musiałam robić; włączyłam do prądu i sam się skonfigurował po ok 45 minutach; potem podłączyłam kabel internetowy i odpaliłam komp PM i mam net. Co porządny sprzęt to nie badziewie.

Wracając do dyni to tak jak pisałam poprzednio,liście wyhaftowałam zółtą cieniowana mulina.To co w originale jest na zielono potraktowałam zółtą atłaskową mulina. Tylko środki kwiatuszków zostały puste bo tak jest delikatniej. Oto kilka ujęć mojej dyni.

Od moje prace haft krzyzykowy

Od moje prace haft krzyzykowy

Od moje prace haft krzyzykowy

Kolorki lekko przekłamane ale zdjęcie robione wieczorową porą. Zresztą w dzień nie były by lepsze ,bo ciemne chmury wiszą nad nami. Teraz jeszcze wymyslic dla niej przeznaczenie....

17 komentarzy:

  1. Pięknie Ci wyszła.
    Ja swoją wczoraj pokazałam.
    http://kuchniaipasja.blox.pl/2011/11/Koniec.html#ListaKomentarzy

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna dynia i piękne kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a tu widzę chyba krosno? szacunek , że wyszywasz przy pomocy tego ustrojstwa;)dynia super i po salu, a ja w malinach ( z dynią;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurka, niezle przeboje mialas:P Nie zazdroszcze! Ale net juz masz, na 5 lat jak wychodzi z rachunku:P Dynia super!!!!!!! Tylko jak dla mnie to starsznie wielka:( Ile ona ma w cm??? A teraz to juz mam apetyt na kolejny wpis, bo chyba nie bedziesz swiania i pokazesz co za 39 euro kupilas:P

    OdpowiedzUsuń
  5. haftytiny-dobrze widzisz ze to krosno;ja tez nie lubie na tym haftowac ale przy takiej kanwie nie ma innego wyjscia;na tamborku ni edam rady bo z tytulu mojej choroby poprostu po ok 30 minutach ni edam rady go juz trzymac
    piegucha-hafcior zmierza bo w cm nie wiem ale faktycznie jest spory cos chyba ok 220 xxx w jedna i druga strone
    wpis zakupowy rosnie w oczach i zostanie opublikowany jak tylko twoja matkas dostanie przesylke;cos kolo kilometra bedzie mial

    OdpowiedzUsuń
  6. Dynia super się prezentuje :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje obawy co do dyni sie sprawdzily i nie ukonczylam, a wrecz ledwo zaczelam. Moje postanowienie jest takie ze wolnymi krokami ale bede wyszywac do skutku... Tymczasem podziwiam Twoja w calej okazałości! Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dynia wygląda zjawiskowo, dzięki tym cieniowaniom. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna! Wciąż mnie zachwyca ta cieniowana mulina, która nadała dyni tyle dodatkowej energii!

    OdpowiedzUsuń
  10. ale miałaś przeboje...;-)
    a dynia cudniasta...:-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. No ja tez mialam ostatnio zly zakup w Media Markt, ale od razu pojechalismy oddac i przyjeli bez gadania :)
    Dynia jest przesliczna, bardzo podobaja mi sie te kolorki!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dynia jest cudna, te kolory ;o) Cieniowana mulinka pasowała tu idealnie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna ta dynia kolory ma cudne! Co do neta ja też często mam takie jaja z modemem - raz mi facet chciał wmówić, że podczas burzy piorun modem spalił a u nas od miesiąca ładna pogoda była...

    OdpowiedzUsuń
  14. ehhh... zazdroszczę efektu... ja powoli drążę swoją dynię. Mam nadzieję, że przed pierwszymi śniegami zdążę...

    OdpowiedzUsuń