Od szydelkiem |
I z panem talerzykiem do spółki
Od szydelkiem |
Wielkość to ma prawdziwej malej filiżanki do kawy i powiem ze mi się podoba.Zamierzam poczynić jeszcze inne miniaturki...
Mój blog jest o moich robótkach wszelkiego typu i rodzaju,o moich dzieciach ,ogrodzie no i oczywiście o mnie
Od szydelkiem |
Od szydelkiem |
Delikatne cudeńko:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! A różyczki, ach, te piękne różyczki!!! Wiedziałam, że gdzieś je widziałam:) Oczywiście na rosyjskich blogach, tam się to nazywa ścieg rokoko. Zobacz tu więcej
OdpowiedzUsuńhttp://rococo-project.blogspot.com/
Bosssska!
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Niesamowite! królestwo bym oddała za taki kpl! Piękna ta filiżanka! Gratuluję i zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńMarina po polsku to jest ścieg podłużny lub pocztowy;bynajmniej tak twierdza dziewczyny z mojego forum;dzieki za namiar na bloga,bede sie inspirowac
OdpowiedzUsuńGabrysiu moge podzielic sie schematem wykonania filizanki;to akurat jest proste a haft to juz moj osobisty wymysl
następne cudeńka...:-))))
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńTylko co zna teraz zrobić, w moim domu długo by nie zagrzała miejsca, zaraz bym ja komuś wydała.
Śliczny łapacz kurzu;-)
Filiżanka jest cudowna. Śliczne kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńChińska porcelana niech się przy tym schowa!!!
OdpowiedzUsuńCudeńko! Pozdrawiam.
śliczna :)
OdpowiedzUsuńJest piękna :) i do tego się nie stłucze :)
OdpowiedzUsuńWielkie brawa :)
Różne filiżaneczki widziałam,ale ŻADNA tej do spodka nie dorastała:)
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje za komentarze i mile slowa
OdpowiedzUsuńwow! genialne:) jak widziałam talerzyk to myślałam że to takie jakieś dziwne bo do czego on miałby służyć, a z filiżanką to już pełny komplecik:P Śliczne
OdpowiedzUsuńUroczy komplecik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze me oczy nie widziały!:) Bardzo oryginalna praca! A te różyczki są po prostu urocze! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRewelacja, piękna, romantyczna, jestem pod jej wielkim urokiem.
OdpowiedzUsuń