Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

piątek, 17 czerwca 2011

227.MUSZELKI (3)

Muszelek nie porzuciłam tak zupełnie, coś tam na nich przybyło.Oto dowody:
sam hafcik

Od w trakcie haftowania


i z dodatkiem kreseczek oraz jeszcze kilku xxx( jak to ja)

Od w trakcie haftowania


oraz trochę zbliżeń

Od w trakcie haftowania

Od w trakcie haftowania

Od w trakcie haftowania

Od w trakcie haftowania

Od w trakcie haftowania

Od w trakcie haftowania

Szalenie mi się podobają te muszelki,choć konturów w nich cala masa jak na tak mały obrazek.Mam nadzieje,ze go skończę do piątku.Może z tym być rożnie,bo przyleciala dzis do mnie kawusia RR i korci mnie żeby zaczac haftowac ciastkowy RR.Na dokładkę przyleciały tez dzisiaj z Ameryki zakupione materialki i chyba się wezmę za szycie.A i filiżanki się proszą o finisz,ze o kościołku nie wspomnę...No i w co ja mam ręce włożyć?

14 komentarzy:

  1. We wszystko na raz rączki włóż i prezentuj po kolei ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie się prezentują. Faktycznie sporo kreseczek, ale warto się pomęczyć bo dodają uroku hafcikowi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekty pracy widoczne :) Nie martw się, ja też tak mam. Coś zaczynam, później odkładam bo wymyśliłam coś nowego, ale i tak do tego wracam w swoim czasie :) Jestem pewna, że wszystko skończyć i niedługo zaprezentujesz nam swoje prace.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszelki wspaniale się prezentują;pięknie!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku ile konturów, ja bym wymiękła :D

    OdpowiedzUsuń
  6. niepowtarzalny urok delikatności tego wzorku powala mnie za każdym razem kiedy go podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. prześliczne te muszelki - niesamowicie mi się podobają więc ustawiam je do swojej (chyba już przydługiej) kolejki do wyszycia hihihi
    i widzę że też masz pozaczynanych mnóstwo prac - zupełnie jak ja ale tak naprawdę ja nie potrafię robić tylko jednej pracy od początku do końca

    OdpowiedzUsuń
  8. rób po kolei...i nam pokazuj...a my będziemy chwalić...:-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach Ty spryciarko, pocichutku muszeleczki robiłaś hehehehe, pięknie wyglądają, po prostu pięknie. Rób wszystko na raz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. dziewczyny bardzo wam dziękuję za liczne komentarze;każdy na wagę złota

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepięknie hafcik będzie wyglądał:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mi się podobają, tylko te kontury jejku.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne muszelki. Jak ja lubię morskie klimaty :) Zaraz siadam do moich muszli.

    OdpowiedzUsuń