Owa wloczka-potrzebowalam 3 kolory blizej niesprecyzowane;koncepja nadeszla w sklepie;do tego dokupilam wloczke melanzowa taka z jakiej robilam sweterek dla psa tylko w innej tonacji;druty do warkoczy-kiedys sie przydadza i krotkie druty do malych form...tez sie przydadza...chyba...
sprzecior do robienia "na drutach" bez drutow;to dla Zuzki. Ma juz taki sprzecior ale na tamtym mozna tylko robic "na okraglo" a na tym niby i proste/plaskie robotki - sie okaze ....jak dziecie bedzie mialo wene tworcza i matka najpier rozpracuje patent na ten sprzecior....
kanwa do domkowego RR,nozyczki -te stare jaies takie nie ten tegos,klej w pisaku do tkanin-przyda sie do karteczek;mulinka satynowa-ladny kolor,zamek-tez sie przyda;oslonki na sloiczki -jeszcze nie mam z tym kolorem obszycia-kiedys wyhaftuje ....;2 niteczki metaliczne Guterman-tez nowe kolorki i cala szpulka tasiemeczki w kratke za 1 euro-okazja
koraliczki przecenione o 50%-grzech by bylo nie skorzystac
To bylo w jedym sklepie....kolej na drugi....
fartuszek i piorniki z plocienka-do haftu lub decu-sie przydadza...;kartki z okienkami,kwiatuszki i preciki tez do kartek;dwa zestawy pieczatek serduszkowych-wsio poprostu niezbedne...farba fluo dla Sary-chce sobie cos na scianie w pokoju ta farba walnac....i mini koszyczki na dekoracje wielkanocne....kiedy ja je zrobie?...ale jak bede miala czas a nie mialabym koszyczkow to przeciez rozpacz w kratke....
mini doniczki tez do dekoracji wielkanocnych, i jajca styropianowe ,i plastikowe(po 10 sztuk zakupilam),3 mini rameczki serduszkowe,lakier do decu i kolejny dziurowacz do haftu matematycznego
i tak to mialam kupic tylko wloczke w jedym sklepie i farbe fluo w drugim....mnie nie wolno do sklepow craftowych wpuszczac....
a jeszcze sie pochorowalam na taki sprzecior,ale niestety nie bylo juz ....w koncu to ostatni dzien wysprzedazy styczniowej byl.....kiedys bedzie moj...
W ODPOWIEDZ NA KOMENTARZE
ameise80-wcale nie zasuwam z tym haftem;mam wrazenie ze w miejscu stoje a pomocnikowi faktycznie wszystko " na sucho " uchodzi....nawet jak kanwe gryzie lub za nitke lapie
barbaratoja-no a ja mialam nadzieje ze jak ty deczko starsza jestes to cie lepiej ruskiego uczyli....mnie tez probowali tego jezyka nauczyc ale ja odporna bylam a szkoda....teraz takie cuda sa u rosjanek.....o ile jeszcze bukfy rozszyfruje to i tak ni chujutki nie panimaju....nic to wrzuce linka na forum,tam laski biegle jezykowo to rozszyfruja o co biega z tym wzorem a wtedy i tobie podesle
ha,ha,ha
OdpowiedzUsuńA zakupy ekstra!
ooooo raju jakie wypasione zakupy !!
OdpowiedzUsuńno przecież widać że nie szalałaś tylko same niezbędne rzeczy kupiłaś ;-)
zazdroszczę bo też bym sobie jakieś zakupki poczyniła a tu pustki w portfelu :-(
Ach,skad ja to znam!!:]
OdpowiedzUsuńMnie tez do sklepow (jakichkolwiek!) wpuszczac nie mozna,ale jakos sie przemykam:) Swietne zakupy,chyba i mnie czas pomyslec o pierdolkach wielkanocnych,bo kto wie-moze jak raz uda sie cos wydlubac na czas,hehe.U mnie w Hobby Crafcie tez sa wszelkiego rodzaju airbrush'e sa,ale jakos mnie nie ruszylo,ciekawam jakiego plana mialabys w zwiazku z nim (chyba ze na zasadzie lezy to i tak jesc nie prosi:).
Od jutra tydzien urlopu wiec mam nadzieje wykorzystac go na maksa,skoro z wyjazdu na urlop nic nam w koncu nie wyszlo.Zamierzam odwiedzic znane mi miejsca zakupowe,a nawet odkryc nieznane,planuje zaczac jutro raniutko od wizyty na Carboot'cie (oby nie padalo!!!!!).
Z ruskiego jarze dzien dobry i do widzenia przy czym ja nie zaluje ze tylko i wylacznie bywalam na lekcjach;a mogli anglika uczyc....ech:)
Ho ho ho! i pół wypłaty poszlo :D
OdpowiedzUsuńmy kobietki takie zakupy lubimy... zawsze w glowie chodza mysli...<"a moze sie to przyda" lub "to tez sie przyda...i to sie przyda..."> :) zakupki na 102 superanckie...zazdroszcze takich znalezisk...:)
OdpowiedzUsuńWszystko ode mnie wyciągniesz, nawet to,że ja 'niema" tzn nie znająca obcych języków jestem osoba;-(
OdpowiedzUsuńNa takie zakupy tez bym się wybrała, tylko sama musiałabym płacić;-(
Mam, mam takie same nożyczki:) Uwielbiam je: raz że dostałam w prezencie, dwa że dobrze tną Zakupów trochę pozazdrościłam:) A z rosyjskim jakbyś potrzebowała śmiało wal - urodziłam się na Białorusi i 17 lat tam mieszkałam:)
OdpowiedzUsuńWitam, ja z takim zapytaniem, czy moglabym sie dowiedziec nazwe i adres tego drugiego sklepu, bo chetnie bym sie do niego wybrala :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń