Zobaczcie jakie zajete praca tworcza
Zuzia-zwana tez "zmija" lub "jadowita",bo choc buzke ma niewinna to wredna i zmijowata potrafi byc
Jakub-najczesciej zwany bandyta,bo taki jest poprostu.Mowimy tez na niego "boski"i to bynajmniej nie dlatego ze jakis aniolek z niego.Wzielo sie to on tego,ze nazywalismy go"jakubowski"ale za dlugo jakos bylo wymawic i sie skrocilo do "boskiego"
Cale popoludnie sie dzieciakom zeszlo na tych tworczosciach i dzieki temu mamy pierwsze dekoracje swiateczne.Dzielo Zuzi w dwoch ujeciach
i Jakuba(szybko mu sie znudzilo ale nie dziwne w jego wieku)
Moja bombka z kwiatuszkowych cekinow i z koralikami
I nawet Sara tez zaczela robic swoja duzo wieksza bombke. Jej nie bralam pod uwage kupujac kulki,bo ona raczej "niemanualna"jest.Bombke owa pokaze jak bedzie skonczona ,bo nie dostalam autoryzacji na publikowanie nieskonczonych prac. Ach te nastolatki....
No to tak sobie czasem tworzymy....i tak se mysle,ze chyba w srody bede wczesniej wracac z pracy,zeby cos porobic z dzieciakami,bo w wekendy to nie zawsze jest na to czas.
W ODPOWIEDZI NA KOMENTARZE
reala i Hania-nie malo wam ze na forum mi dokuczacie to jeszcze i tu na moim prywatnym blogu,hihi
olenko-dziekuje ci bardzo i dam cynka jak dojdzie
kris -jeszcze nc nie dotarlo ale z poczta roznie jest
Jakie skupione i skoncentrowane! Widać, że przejęte :-)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki stworzyły Twoje dzieciaki, pochwal je koniecznie!
Oj tam, oj tam, zaraz dokuczamy, my z Handzią takie miłe dziewczyny jesteśmy :)))
OdpowiedzUsuńoooo...właśnie...my bardzo miłe dziewczynki jesteśmy...nie narzekaj na nas,bo to z miłości a nie ze złości... ;-)
OdpowiedzUsuńa bombki są superaśne...fajnie tak z rodzinką robić dekoracje...
Kapitalna sprawa takie rodzinne "majstrowanie". Pochwal koniecznie dzieciaki od blogowych ciotek :-) Ile Jakub ma lat? Bo może moja Haneczka też dałaby radę?
OdpowiedzUsuń