Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

poniedziałek, 16 sierpnia 2010

14.TERAZ BEDZIE KARTECZKOWO

Pomyslalam sobie,ze tak nijak będzie dac ten obraz bez dolaczonych zyczen jakiś.Kartka na gwałt potrzebna.Jak na gwałt to po nocy robiłam i pomimo tego ze wszystko jest tylko naklejane to efekt końcowy bardzo mi się podoba.Aparat dalej jest na mnie obrażony ,wiec nadal byle jakie foty.



i środeczek z miejscem na zyczenia




Baza jest w kolorze szampana,lekko perłowa,w tej samej tonacji jest glowna czesc tortu;srodek podkleiłam perlowo-bialo-srebnym papierkiem w kwiaty;tort byl troche pustawy to mu pereleczki dolepiłam;jest delikatnie i subtelnie;no podobowuje mi sie;
kopertka taka jak srodek kartki



Powstla tez druga kartka na urodziny i tu juz kolorki sa ok.


Poleciała juz dzis do pewnej dziewuchy kochanej,co to wziela udział w moim "Urodzinowym podaj dalej"

Teraz czas posprzatac burdelik na biurku,bo jeszcze w tak zwanym miedzy czasie stworzyłam maly drobiazg szyciowy,ale o tym jutro.

W ODPOWIEDZI NA KOMENTARZE
Dzis zbiorowo odpowiem.Obrazek pozostał w ciemnej ramce,bo mi tak bardziej kolorystycznie gralo.Co do samochodu,to i owszem bryka jest super a kredyt to rzecz konieczna byla.Mój maz prowadzi dzialnosc, wiec samochód kupiony jakoby na firme ,wiec w koszty idzie.Jakbyśmy kupili za gotowke to w koszty wszadzic nie mozna a kredyt i owszem.Wiec lepiej sie trochę bryka porozbijać niz państwu na podatek oddac.Tym bardziej ze i tak potrzebny mu duzy samochód do wożenia materiału.Opcje były dwie: taki samochód lub dwa-jeden osobowy drugi dostawczy.Opcja pierwsza lepsza bo jednak odpada koszt utrzymania drugiego auta.
Kasiu,proponuje zebys jednak poslala trochę pozniej tak okolo 26-27,bo poczta mnie ostatnio pozytywnie zaskakuje i przesyłka zagramaniczna potrafi isc 1 dzień.Baska cos  o tym wie,hi hi

4 komentarze:

  1. Aga obie kartki są świetne, ale ta ślubna wyszła Ci genialnie - jest naprawdę subtelna i taka stonowana. Bardzo fajny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem:) Powiem wiecej-do dzis nadziwic sie nie moge jak to jest mozliwe:))
    Karteluchy swietne,zwlaszcza slubna-pieknie,subtelnie i bez przesytu.Jak mowiaja-taka akuratna:) Napewno sie obdarowanym spodoba,a to ze "handmade" dodaje jej wartosci tak ze sto sklepowych jej nie dorowna:)Ogolnie sie dziewczyno spisalas,na medal poprostu:)
    Pokazuj cos naszyla,ino migiem!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no..no...zaczynasz robić super karteczki...tak trzymaj dalej,ale hafcików nie porzucaj...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ok, z wysyłką się wstrzymam... może to nawet dobrze, bo za półtora tygodnia jadę na wesele i nie wiem w którym obrazku najpierw igłą machać... ;-)
    Karteczki extra!

    OdpowiedzUsuń