Kiedyś zakupiłam na e-bay czesankę która była tak sfilcowana ze nie dało jej się dobrze rozczesać. Pełno było mniejszych i większych grudek.Najpierw miałam wyrzucić, ale potem postanowiłam spróbować co z tego w przędzeniu wyjdzie.Wyszła mi fajna ciekawa niteczka a'la bucle.Malo jej było wiec skręciłam w dubla ze srebrna maszynowa nitka i w efekcie otrzymałam takie coś.
Na pierwszej fotce jest autentyczny kolor przędzy.Natomiast druga ukazuje błyszczącą niteczkę. Niestety fotograf ze mnie marny i nie udało mi się na jednej focie uzyskać i dobrego koloru i właściwości nitki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz