Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

czwartek, 17 stycznia 2013

525.LETNI SPACER

U mnie monotematycznie jest ostatnio. Nic nowego nie haftuje tylko zmagam się z tłem mojego DIM-ka.


Od w trakcie haftowania

Na weekend zarzucam haftowanie tła i zaczynam haftować parasol.Już mnie korci,ale najpierw jeszcze jeden RR muszę zrobić. Dzis króciutko,bo przez katar ledwie klawiaturę widzę...

14 komentarzy:

  1. A ja podziwiam nie tylko obraz , ale i konsekwencję , przy tak duzym projekcie padłabym po 2 dniach , pozdrawiam i czekam na koniec.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba pierwszy raz widzę tego dimka. Jestem ciekawa efektu końcowego. I jak zwykle podziwiam i zazdroszczę tempa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż nie mogę się doczekać jak pojawi się pani z parasolką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga Ty to jakieś dopalacze bierzesz, w takim tempie haftujesz że tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej - właśnie miałam w mailu Cię zapytać jak ręka ale widzę że sprawność i dawne tempo wyszywania po woli wraca.
    Zdrowiej szybko, ja dziś też mam nockę z głowy - Ninka ma zapalenie oskrzeli co chwilkę wybudza ją katar, kaszel no i gorączka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie spotkałam się z takim sposobem wyszywania (najpierw tło potem reszta).
    Obraz już jest ciekawy, a co jak zyska brakującą damę? Będę zaglądać i życzyć wytrwałości :)
    Pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. motorek w łapkach czy co. pięknie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha, widzę, że lubisz dobre kąski na koniec zostawiać. Najpierw odwalisz nudne, a potem sama przyjemność. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny ten DIMek, tło niezwykle pracochłonne. Nie mogę doczekać się parasola :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała robota - gratuluję cierpliwości ;-))
    i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała robota - gratuluję cierpliwości ;-))
    i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy blog. Zapraszam do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie haftowałam najpierw całego tła, a później głównej postaci. Jesteś bardzo cierpliwa:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że tło szybko się rozrasta :D

    OdpowiedzUsuń