Najpierw tradycyjnie pragnę złożyć wszystkim życzenia na Nowy Rok. Niech każdej z was spełni się to o czym marzy i oby ten rok był choć trochę lepszy od minionego...
Tradycyjnie tez zrobiłam fotograficzne podsumowanie roku i trochę się rozczarowałam sama sobą. Żadnego dużego haftu ...same duperelki...ale zaraz a gdzie mój taras...poszukiwanie foty...brak...koszyk z robotkami...o hańbo leży nie skończony...tylko trochę kontorów i supłów francowatych brak...dobrze ze sylwester spędzaliśmy w domu to szybko chwyciłam kanwę i przed północą obrazeczek był gotowy. Oto mój zapomniany taras w całej krasie
oraz zbliżenia na supły francowate w trzech kolorach, których w tym obrazku jest aż 175 szt.
Nieskromnie powiem ze podoba mi się bardzo ten obrazek. Jeśli pamiętacie to zaczęłam go dokładnie w pierwszy dzień 2012 roku...Boże co za wstyd żeby rok obraz robić...Zatęskniło mi się za czym kolejnym większym...ostatnio tylko RR-haftuje...Prawie wiec już tez tradycyjnie w Nowy Rok zaczęłam nowy duży projekt. Oczywiście DIM-ek, żeby nie było wątpliwości; wielkość to 186x 330 krzyżyków; 48 kolorow podstawowych i kilkanaście mieszanych; oczywiście supły francowe te są i cordig czy jak mu tam na dokładkę; kontury pominę milczeniem, bo to oczywistosc.
Na razie nie zdradzę co to będzie. Moze ktoś zgadnie w miarę pokazywania postępów, które obecnie nie będą powalające, bo nadal gonie zaległości w RR-ach. I tak mam już kolejny obrazeczek gotowy.
Myślałam ze jeszcze dwa i wyjdę na prosta a tu listonosz przytargał kolejna kopertkę z sercowym RR . Niby mam miesiąc na jego wyhaftowanie ale wolałabym zrobić od razu i mieć z głowy żeby z czystym sumieniem zacząć dwa kolejne RR-y....to już leczyć trzeba...moje uzależnienie od RR oczywiście...
Chyba dość już ględzenia na dzień dzisiejszy. Fotorelacja podsumowań robotkowych innym razem..
piękny,moja cierpliwość by padłą przy tylu kolorach, dlatego podziwiam
OdpowiedzUsuńTaras - super!!! Rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńA co do RR-ów to się nie wypowiadam, bo nie miałam przyjemności !
Pozdrawiam
Beata
Taras wygląda wspaniale:)Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na kolejne zajawki DIM-ka. Wyszywać obrazek rok to nie wstyd. Ja wyszywałam pewien obrus latami. Najważniejsze żeby ukończyć. Mam nadzieję że z ręką jest coraz lepiej. Życzę Ci by w Nowym Roku wyjść na prostą - podreperować zdrowie i dalej robótkować. Oraz życzę Ci dużo tego czego sama pragniesz
OdpowiedzUsuńPrzepiękny widoczek!!! Nawet nie pomyślałabym, że jest tu użytych aż tyle kolorów!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
to w tym nowym bedzie tyle kolorow;taras mial ich duzo mniej
UsuńPiękny obraz, jestem pod wielkim wrażeniem. Ile zapału musisz mieć, aby zrealizować taki projekt:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten widoczek
OdpowiedzUsuńTen obraz z tarasem wygląda przepięknie :) Czekam na kolejne takie duże dzieła :) Pewnie będą jeszcze bardziej niesamowite :)
OdpowiedzUsuńAgus rewelacyjnie Ci wyszedl...gratuluje tak pieknego obrazu...o RR -ach nie bede wspominac..
OdpowiedzUsuńprzepiekne :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i chylę czoło - za te 175 supełków!!!
OdpowiedzUsuńWielkość projektu godna podziwu. Efekt powalajacy. No i te francowate takie kształtne :) Ciekawa jestem tego następnego DIM-ka :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roczku :)