Ja dziś bardziej niż krotko,bo spać mi się chce. Nie dziwne dwie noce zarwane i przegadane. W piątek przyjechała do mnie w kocu Dagmara znana wam bardziej jako
Tami. Przegadałyśmy cały weekend. Trochę porobotkowalysmy w sensie ze przygotowywałyśmy dla Dagi wycinanki z wykrojników i odbitki pieczątek. Dzieciaki fajnie się razem bawiły a mamy korzystały ze spotkania na maxa. Zdjęć brak,bo czasu nam zbrakło i jakoś się nie złożyło...Zadowolona jestem z tego spotkania niesamowicie. Tym bardziej ze mieszkam tak daleko i rzadko kiedy odwiedza mnie ktoś dzielący moja pasje. To tyle towarzysko..
A robotkowe małe "co nieco" czyli pierniczek na lnie. Zakup poczyniony na targach
Sorrki ale gęba mi się do poduch drze...Dobrej nocy życzę i do kolejnego...
Jeszcze tylko się podlinkuje u
Titani...
Aż Ci zazdroszczę takiego spotkania i tych zarwanych nocek, do mnie jak przyjdą koleżanki to tylko słyszę
OdpowiedzUsuń"jak Ci się tak chce - ja to nie mam czasu"
Fajnie się tak razem spotkać i porobótkować. Miałaś bardzo twórczy weekend :D
OdpowiedzUsuńI pierniczek fajny, świetnie wygląda na lnianym tle
pozdrawiam
Bardzo w moich kolorach ta gwiazdeczka :)
OdpowiedzUsuńA ja spotkania nie zazdroszczę, ponieważ już w następną sobotę jadę na spotkanie scrapowe do Moniki :P Będzie jeszcze Aga, Zuzanna, Dorota i Magda :)
http://anek73.blox.pl
Ach -ja już wiem jak to jest - ludzie z tej samej Magplanety. Połączenie miłego z pożytecznym. Pozdrawiam Iza N-P.
OdpowiedzUsuńWspaniałe są takie spotkania z ludźmi dzielącymi tą samą pasję :))
OdpowiedzUsuńA pierniczek bardzo słodki :)
Widać ,że weekend spotkaniowo spędziłaś :) Oj ,mnie też brakuje takich robótkowych pogaduch :) A pierniczkowy haft piękny i smakowity :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory pierniczka.
OdpowiedzUsuńJa na całe szczęście mam rzut beretem do pasjonatki rękodzieła - czyli do mojej mamy ;) Jak we dwie nie daj Boże wybierzemy się na zakupy, to katastrofa finansowa ^^
OdpowiedzUsuńPierniczek wygląda pięknie, aż ma się ochotę przegryźć coś słodkiego :)
Pozdrawiam,
Ingree
Smakowity pierniczek...
OdpowiedzUsuńAga super są takie spotkania i fajnie że udało Ci się kolejne zrealizować :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńEj no, następnym razem to chcemy fotki ze spotkania :P
OdpowiedzUsuńsuper, ze wam sie swietnie craftowało, takie pogaduchy przy herbacie i "zabawkach" to coś o czym marzę od dawna. ja tez mieszkam na zadupiu i nikt mnie nie odwiedza. piernikowa gwiazdka urocza. pokaż nam co z niej zrobisz :)