Choć to jeszcze niby świąteczny wieczór, ja jednak uważam ze to już jakby i po świętach...Zaraz pora spać w jutro kolejny zwyczajny dzień. Żeby jednak przedłużyć ten świąteczny nastrój jeszcze odrobinkę, pokażę wam jak w tym roku wygląda mój domek w wystroju wielkanocnym oraz kilka nowości z tak zwanej last minute. Będzie ogrom fotek
Najpierw dekoracje świąteczne
Tak wyglądał mój stół wielkanocny przygotowany do niedzielnego śniadania (zdjęcie robione późnym wieczorem w sobotę)
i zbliżenie na stroik który sama zrobiłam wzorując się trochę na stroikach widzianych na targach
Większość dekoracji pochodzi z poprzednich lat. Natomiast z nowości mam tylko dwie pisanki decu. Pierwsza skromniutka tylko ze złotymi reliefami i dziurami
Druga natomiast jest wklęsła co widać dopiero na bocznym ujęciu. O matko z córką co ja się nakombinowałam żeby w odpowiednim miejscu wydmuszkę uchlastać...kilka wydmuszek zmarnowałam zanim się udało. Potem się jeszcze nagimnastykowałam żeby ten kawałek wlepić do środka. W użyciu był klej na gorąco i kilka rodzai szpachli żeby to się trzymało i miało w miarę równe brzegi. Do ideału daleko ale pierwsze koty za ploty. Jajco jest pomalowane tylko białą farba perłową ,która na zdjęciu zamiast odblasku dla szare smugi(w realu ich nie ma). Oprócz tego są dodane 4 reliefy na obrzeżach.
Jak już jajca lakierowałam to przy okazji lakierowania doczekały się dwa pudełeczka,które poczyniłam wieki temu, ale jakoś tak się zeszło z ostatnim szlifem. Może i teraz by nadal czekały w kolejce ale potrzebowałam pilnie jednego na prezent (o tym za chwile). Przy okazji możecie zobaczyć (pytanie padło przy ostatnich zakupach) co można zrobić z pudelek z dziura i kopuła plastikowa.Ja pod kopułe wsadziłam 3 papierowe różyczki a pozostałość obkleiłam papierem. Cześć ryżowym a cześć takim śliskim przezroczystym lekko. Nie wiem jak on się po polsku nazywa u nas nosi nazwę "decoupatche" i przeważnie wykorzystują go do obklejania figurek z papieru manche.
Na zdjęciu jest tylko jedno pudełko,ale drugie jest identyczne. Jedno z pudelek zostało w domu natomiast drugie z odpowiednim "wsadem" przypadło w udziale
Tami. Tak, tak bo to właśnie dziś byłam u niej w odwiedzinach. Plan był taki, ze pojedziemy na nadmorski spacerek i przy okazji się spotkamy z Tami. Niestety pogoda nam figla ogromnego spłatała( to był prawdziwy lany poniedziałek) i ze spaceru zostały tylko plany. Ja tam bynajmniej nie żałuję,bo spędziłam fajny dzionek w miłym towarzystwie. Dzieciaki się wybiegały tak ze mało domu w posadach nie rozniosły a nam się jadaczki nie zamykały. Ledwie czasu starczyło na obiecana lekcje szydełkowania. Tami jest zdolna bestyjka i tylko czekajcie jak was pracami szydełkowymi zasypie. Bardzo ci kobietko dziękuję za mile spędzony czas,prezencik przecudnej urody i liczę na rewizytę. Zobaczcie jakie cudne zestawiki dostałam od niej i kuraki robione przez jej babcie
Pochwale się jeszcze co przed świętami dostałam od dziewczyn.Od
Basi dostałam przecudnej urody pisanki
A od
precidis w piątek pan listonosz przytargał takie dobroci. Kopertkę poczta belgijska potraktowała brutalnie i piękna karteczka deczko ucierpiała.
a oprócz kartki jeszcze przydasie ,piękne jajco i ropychacze dupy
Dziewczyny bardzo Wam serdecznie dziękuję za te cudeńka.
Czy ktoś wytrwał do końca tego wpisu?????
Stroiki,pisanki i kartoniki zglaszam na tworczy wekend u
Titani
Ja dotrwalam do konca, choc bylo ciezko bo glowa mi peka po sprawdzeniu raportow z lab moich studentow:( MASAKRA:( Dobrze, ze semestr sie konczy.
OdpowiedzUsuńAle wracajac do Twojego wpisu:) Fajnie mialas ozdobiony dom na swieta:) Mnie sie cos tam majaczylo fioletowego na zdjeciach, takie ze slipiami:P Fajne to to:)
Super, ze sie dzis odwiedziny udaly! :)
A podoba mi sie tez kartka z kurczakiem wychodzacym z jajca:) I ta pisanka z hafcikiem na ostatnim zdjeciu, dobrze widze, ze wyhaftowana na kanwie z krateczka? :)
No to mykam na rower, bo pod koniec dnia trzeba przewietrzyc umysl:) jutro kolejna porcja raportow do ocenienia:(
fioletowe ze slepiami to prezencik z tamtego roku;jajco steropianowe obrobione szydelkiem i jeszcze ma bereret moherowy z antenka;normalnie padlam ze smiechu jak je zobaczylam
Usuńpisanka i owszem na kanwie w karteczke zrobiona
Będą nagrody dla tych co do końca dotrwali??????? :)
OdpowiedzUsuńA dekoracje świąteczne urocze.
Spotkania z tak samo zakręconymi osobami są zawsze za krótkie......
piękne te dekoracje, najbardziej spodobały mi się kurczaki w klatce :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są wszystkie dekoracje-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak można nie wytrwać do końca - same wspaniałości!!!
OdpowiedzUsuńten koszyczek na jajka z kaczymi nogami mi się spodobał :))
OdpowiedzUsuńa pisanki śliczne. ta wklęsła, co zrobiłaś, normalnie pierwszy raz coś takiego widzę. super:)
Ależ tu masa dekoracji! Powaliłas mnie!
OdpowiedzUsuńnajbardziej rozwaliło mnie jajo z nogami ha ha ha pomysłowe i z dowcipem
szklanice z piaskiem i dekoracją - lubie ten sposob dekorowania, taki typowo holenderski :) pamietam,ze sama przywoziłam takie z zagranicy
jajo z kurczakiem - jakie piękne i bardzo ozdobne :)
czym wierciłaś otwory w tych pisankach? ta technika jest mi zupełnie obca i tym bardziej nie mam odwagi wziac się za cos takiego, wiec tylko podziwiam po cichu wszelkie jaja decu i nie-decu
b. lubie konturówki reliefowe - zawsze można zrobić z nich użytek :)
otorki wiercilam dremelem taki mini sprzecior co go kiedys od malza dostalam
UsuńPrzepiękne dekoracje miałaś na święta w domku.Aż miło się ogląda,domek na pewno ślicznie wyglądał :)
Usuńdremel... ach... brat mnie zaraził i choruję - nie wiem do końca czy go potrzebuję, ale jakie to fajne urządzonko... :)
Usuńa co z salowym jajem? nie zawisło na święta? :)
Pozdrawiam
taki świąteczny nastrój w domu jest cudowny! widzę że u ciebie tak właśnie było... bardzo fajnie:D
OdpowiedzUsuńps chętnie wyłączę u siebie weryfikację w komentarzach... jeśli ktoś mnie poprowadzi "krok po kroku" ;)
świetne dekoracje,ale czemu króliki są w klatce?
OdpowiedzUsuńJajko płaskie z jednej strony powalające ja bym zwątpiła, super dekoracje - zachwyciły mnie kapuściane miski, lubię żółty i zielony na te święta. Określenie na czekoladki powaliło mnie ze śmiechu...
OdpowiedzUsuńTaki poświąteczny maraton zdjęciowy:):):)
OdpowiedzUsuńMiłe dla oka dekoracje ... mnie najbardziej ,,rzuciły się,, w oczy: jajeczka w ciekawej misie z nóżkami (lubię takie kropkowane jajeczka), Twoje jajeczka wiercone, malowane, dekupażowane i pudełeczko (bo to są moje klimaty czyli ,,coś pięknego z tego co pod ręką,,).
No właśnie - czemu króliki są w klatce?:)
Heya i'm for the primary time here. I found this board and I in finding It really helpful & it helped me out much. I hope to offer something back and aid others such as you aided me.
OdpowiedzUsuńmy page: last minute aanbieding