Mniejsza o większość...Od zdjęcia ostatniego swetra z drutów nadrabiałam wiec zaległości i tak wydrutowalam 9 kwadracików
Od druty |
i wyszydlowalam 19 kwadracików
Od szydelkiem |
Od szydelkiem |
Wszystko to powstało w przeciągu niespełna miesiąca jazdy autobusem. Zebrać się tylko musiałam aby kilka hafcików poczynić na tych kwadratach.Oz w mordę jak ja nienawidzę haftować na dzianinie...Zacznę chyba powoli zszywać te kwadraty do kupy,bo już mi się w saszetkach dołączonych do kolekcji nie mieszczą. Zastanawiam się tylko jeszcze ,czy nie zrobić jednego dużego pledzika z obu kolekcji zamiast dwóch małych? Tym bardziej ze kolorystyka ta sama a po kij mi dwa małe pledy????? Sie zastanowię jeszcze....
Chce wam jeszcze pokazac ciekawostke a mianowicie jako mam kolekcje wloczek od szydelkowej kolekcji.To wszystko mi zostalo po zrobieniu kilkudziesieciu kwadracikow. Dokladnie nie wiem ile bo nie policzylam a nie moge sie sugerowac numeracja zeszytow. Byla jakas obsowa gatunkowa i wycofali jeden naklad.maja dodrukowac i doslac pozniej brakujace numery.
Od szydelkiem |
PS.Długo się wahałam czy iść w ogóle na targi czy nie. Chodzić ciężko;kręgosłup nawala, kostka tez a tam kilometry do pokonania...W końcu PM prawie dosłownie kopnął mnie w dupsko i nakazał wyjście do ludzi...Tak wiec już za paręnaście godzin spotkanie "brukselskich" blogerek w realu...
Tez chce taki drutowy albo szydelkowy kocyk ja sama niecierpie robic ani na drutach ani na szydelku. Prosilam wiec moja mame i babcie ale do nich moje prosby nie przemawiaja.
OdpowiedzUsuńpo zszyciu 1/4 kocyka szydełkowego w pażdzierniku, żaden więcej kwadrat u mnie nie powstał, a włóczka wala sie już wszedzie:/ ja jestem już na numnerze 108 chyba, jeszcze ze 2 miesiące i koniec prenumeraty. U nas zaczęli też sprzedawać The Art of uilting i docelowo możesz zrobić pled patchworkowy...ale już nie prenumerowałam tego :P
OdpowiedzUsuńi przestane do Ciebie gadać jeśli nie porobisz i nie pokażesz fotek z targów, zazdraszczam Ci ich strasznie ojjj bardzo bardzo sama od 5 lat próbuję się kopnąć w dupsko i pójść na jakiś tu organizowany...:P
Oj podziwiam, mi po 5 kwadraciku odeszła by ochota na robienie dalej:(
OdpowiedzUsuńUdanego spotkania (po cichu zazdroszczę;) )
OdpowiedzUsuńbaw sie dobrze...i fotki pokazuj,bom my baaaardzo ciekawe...
OdpowiedzUsuńŁadny zbiór wełenki no i kwadracików , może coś z tego powstanie a targów Ci bardzo zazdroszczę i życzę udanego wypadu
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje kwadraty mamuśka bo ja stanęłam na dwóch :) ale wezmę się za nie po świętach bo mnie zainspirowałaś :) Ja też życzę dużo blogierowych wrażeń :)
OdpowiedzUsuńczuj sie kopnieta w dupsko i do roboty
UsuńŁadne są kolory tej włóczki :) Ciekawam efektu końcowego.
OdpowiedzUsuń