Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

czwartek, 6 października 2011

324.ZAKUPOW CZESC PIERWSZA

Na wyraźne zadanie fagusi i pieguchy robię dziś zakupowy wpis.Zakupy te zostały zrobione z jakiś tydzien temu albo i lepiej.Części rzeczy już na zdjęciach nie ma ,bo FIMO już w użyciu a były tez jeszcze dwa katroniczki przecudnej urody (a mam nadzieje ze będą jeszcze ładniejsze) ale się właśnie "malują" i decoupuja. Pokaże jak skończę. No to czas na foty

Od maniactwo zakupowe

Od maniactwo zakupowe


zblizenia stemli

Od maniactwo zakupowe

Od maniactwo zakupowe

No to by było na tyle z pierwszej partii zakupów a druga partie pokaże innym razem.A jeszcze to na czym leża zakupy to tez nowy nabytek,czyli karton prasowany.

11 komentarzy:

  1. Zakupy jak widzę udane.Jest z czego się cieszyć!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) fajne zakupoki - kolczyki bedziesz robic widze - ciekawa jestem jaka technika :) tez nabylam ostatnio troche bigli ...chyba tak sie to nazywa ...własnie , zapomniałam sie pochwalic swoimi skromnymi zakupkami zza wielkiej wody , a teraz nie wiem gdzie je schowałam przed olga ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, nie wiedziałam, ze jestem taka grozna:P Ale dziekuje za wpis i oczywiscie czekam na druga czesc zakupow. Z tych tutaj najbardziej podobaja mi sie pierwsze stemple, szkoda tylko,ze nie kumam napisow:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Udane zakupy,uzekly mnie te malenkie serwetusie :) ach ...

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne zakupy :)
    ja uwielbiam wszelkiego rodzaju zakupy robótkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jezusie slodki,jakie stempelki cudne!!!!!!!!Pokazuj szybko cos jeszcze kupila,bo ja czekam i z nogi na noge przestepuje!!

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwsze stemple maja napisy typu:,zrobione w domu""toja zrobilam""zrobione recznie z miloscia" kod kreskowy ma podpis"zrobione recznie"a pieczatka gdzie mozna cos dopisac"zroibione recznie przez "
    piegucha to za twoja sprawa je nabylam bo ci pozazdrosilam tych z napisami anglojezycznymi(tez bym nie pogardzila)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zakupy!! Musze przyznać, że Szwajcaria nie jest rajem zakupowym dla rękodzielników, chyba, że nie wiem jeszcze gdzie szukać. Udało mi się ostatnio odkryć parę miejsc, więc może gdzieś też na podobne cudeńka kiedyś trafię.

    OdpowiedzUsuń
  9. No bombowe zakupy poczyniłaś . Zazdraszczam bardzo mocno i zgrzytam zębami z zawiści :( a tak poważnie ,to już widzę jakie cuda z tych sprawunków poczynisz :)
    Buziaczki i pozdrówka :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ fajne zakupki, z pewnością powstaną hafcikowe cudeńka!

    OdpowiedzUsuń