Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

środa, 28 września 2011

315.TUSAL WRZESNIOWY

Dobrze ze już ten nów nastał,bo mój podręczny słoiczek zaczynał pękać w szwach.Nie żeby nie wiem ile niteczek tam było,ale zabawiałam się znowu w farbowanie.Skutkiem tego jest duza ilość etykietek po mulinach.Słoiczek po chrzanie robi jako podręczny,bo ten duży udekorowany to tak nieporęcznie ze sobą ciągać na kanapę. Poza tym wiszące szpuleczki jakoś dziwnie przypadły do gustu kociakom i musiałam postawić słoik na wysokościach im niedostępnym(najwyższa polka biblioteczki).Tym sposobem przez miesiąc zbieram niteczki do małego słoika a potem je przepakowuje do docelowego.Mam lepsze rozeznanie ile tych odpadków naprodukowałam w ciągu miesiąca.Dobra czas na fotki.Na początek chrzanowy słoiczek
Od rozne fotki
Jak widzicie przewaga etykietek nad niteczkami.Trochę to pościskane już było w tym maleństwie a tak się rozprostowało w dużym słoiku.

Od rozne fotki

Słoik ma pojemność 400 ml a tez juz jest prawie pełny.Od następnego miesiąca zaczynam ściskać i jego zawartość.

4 komentarze:

  1. Faktycznie szalejesz z tymi nitkami. Do końca tusalu będzie Ci chyba potrzebny jeszcze jeden duży słoik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie -niteczkowe szaleństwo Cię owładnęło:)szalejesz z igiełką w ręku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie rozumiem tej zabawy mozecie mi wyjasnic o co w niej chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę brać z Ciebie przykład -koniecznie .
    Wielki szacuneczek dla Ciebie za Twoje prace i czas ,który im poświęcasz :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń