Tak mniej więcej brzmi tytuł obrazka w wolnym tłumaczeniu.Jest to kolejny DIM-ek,tym razem spory. Bedzie to już ostatni obrazek z mojej własnej aranżacji czterech por roku.A skoro niby mamy lato ,to będzie to lato.Późne lato, ale nie znalazłam żadnego innego widoczku,który by mi pasował do tej "serii". W wstępnym założeniu kościołek miał być wiosna a inny obrazek już wyszyty latem,ale niestety nie pasuje do całości.Pozostałe są haftowane na kanwie a ten na płótnie i to jeszcze podmalowywanym.Tak to musiałam pozmieniać pory roku w swoich haftach.To tyle w ramach wyjaśnień a teraz czas pokazać kilka odsłon.Pierwsza to tyle ile nadziubalam jeszcze na urlopie
a kolejne to postępy w ciągu tygodnia po powrocie
obecnie jest już tyle
Musze powiedzieć ze sama siebie zadziwiam...1/4 takiego kolosa w tydzień...no całkiem nieźle...
Jesteś niesamowita! Kiedy Ty znajdujesz na to czas?
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
No właśnie kiedy? Bo mnie na razie zostają tylko sobotnie popołudnia i niedziele. A ost.mam szczęście do gości, więc bida z krzyżykami:( Pogratulować takiego speeda:) Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak zwykle coś namieszałam :) Chciałam napisać, że jesteś niesamowita. Hafcik jest prześliczny. I te kolorki... codo :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda, piękne kolory i fajne podmalowane płótno.
OdpowiedzUsuńTo nie "całkiem nieźle" tylko superaśnie ;o) Kobieto jak Ty to robisz ;o)
OdpowiedzUsuńu mnie jest tak : szczęka na podłodze a ja po prostu wymiękam i już nie mogę się doczekać całości
OdpowiedzUsuńdziewczyny wiekszosc tego co jest na kanwie to polkrzyzyki,wiec o polowe mniej roboty;siedze na L4 juz piaty miesiac to i czasu mam wiecej
OdpowiedzUsuńDziewczyny, Wy nie pytajcie kiedy ona znajduje na to czas, bo my na forum, juz dawno ustaliłyśmy, że dzieciaki biedne do roboty zapędza, a one zamiast wypoczywać to te krzyzyki stawiają, bidulki :)))
OdpowiedzUsuńnie..nie..to nie dzieci , to są krasnoludki,które za nią pracują...;-)
OdpowiedzUsuńNastepna piękność powstaje;i to jeszcze w jakim szybkim mtempie krzyżyki stawiasz:)REwelacja
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
uwielbiam podziwiać prace w trakcie wyszywania.. jest w nich jakaś magia :)
OdpowiedzUsuńCo za zawrotne tempo, za dwa dni pewnie wstawisz fotkę oprawionego już obrazka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny widoczek :)
Pozdrawiam Ania
a ty jak zwykle jakiegoś prześlicznego DIMka wygrzebałaś :-) świetnie ci to idzie
OdpowiedzUsuńjak skończysz to pokaż wszystkie 4 obrazeczki razem - proszę ślicznie :-)
reala i Haneczka-wam sie chyba jednak szczegoly pomieszaly;na forum zostalo ustalone ze ja dzieci sasiadow do xxx zapedzam,hihi
OdpowiedzUsuńAnulek75-spokojnie za dwa dni to ja napewno gotowca nie pokaze,bo jest zbyt duzy;poza tym przybyla do mnie kanwa z kawusia RR i mam faze szyciowa aktualnie...wlasnie przyszlam po kolejna tkaninke do swego skarbaca i gonie szyc dalej
no i po co ja tu wlazłam...:) Najnormalniej w świecie się kompleksów nabawiam. przeciez ty masz motorek w łapkach i tempo niesamowite :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, niezłe tempo :D
OdpowiedzUsuńA obrazek zapowiada się interesująco - ciekawa jestem dalszych kolorków :)
ehh mamuśka ja to przestane do Ciebie gadać chyba, każdego potrafisz zakompleksić :P a szczerze to nie kojarze tego wzorka, a strasznie ciekawie sie zapowiada więc czekam na kolejne odslony :)
OdpowiedzUsuńna prawdę nie wiem jak Ty to robisz!! jestem ciekawa efektu końcowego:]
OdpowiedzUsuńKobieto jesteś niesamowita, przez tydzien taki postęp... Wychodzi ślicznie. Czekam na następną, pewnie już ostatnią odsłonę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo za tempo i co za śliczny pejzaż się wyłania:)
OdpowiedzUsuńzawstydzacie mnie dziewczyny normalnie
OdpowiedzUsuń