Cos mi sie po mozgownicy kolacze,ze chyba cos w tym stylu fachowo sie nazywa ten rodzaj biscornu.Rozchodzi mi sie o podusie w ksztalcie rozka.Z reszta niewazne czy mu pitbul czy redbull dali...mi sie podobowuje okropniscie i jak juz spotkanko z Agata zostalo dogadane,to postanowilam jej zrobic takie cus.Oto i moj rozek w roznych ujeciach
przod
tyl
i bok
Podarowalam go Agacie i z tego co mowi ,bardzo jej sie podoba.
Znowu wykorzystalam resztke lninki,tej samej co w gwiazdce i mulinke cieniowana w odcieniu malinowym. Na pewno zrobie jeszcze kilka takich rozkow,bo bardzo mi sie podobaja
Rozek jest przesliczny, jeszcze raz dzieki!!!
OdpowiedzUsuńdla mnie to wygląda jak uszko w sam raz do barszczyku :D fajny efekt .
OdpowiedzUsuńŚliczny ten rożek:)
OdpowiedzUsuńDziś dotarł do mnie kolejny Puchatek:) dzięki:)
Nieważne jak się nazywa, ważne że świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTo jest pendibul czyli wahadełko:) Teraz Agata bedzie mogla hipnotyzowac bliskich:P A ja juz myslalam po tytule, ze kupilas sobie psa albo, ze haftujesz psa:P
OdpowiedzUsuńJa też myślałam ,że przywiozłaś z WYSTAWY DMC pitbula :)
OdpowiedzUsuńPiękny rożek wykonałaś :)
PAKMA -nim za co;bizu od ciebie tez jest cudne
OdpowiedzUsuńfagusia-wlasnie ten zarabiasty ksztalcik tak do mnie przemawia
Hanulek-dzieki za wiesci odnosnie kubusia
Aneladgam-dzieki
piegucha-wiedzialam ze gdzies dzwonia tylko nie wiedzialam o ktory kosciol chodzi;ja nie mam nic pamieci do angielskojezycznych nazw;moze dlatego ze to jezyk zupelnie mi obcy;a psow narazie wiecej nie planuje i tak juz mam dwa
eniutek-to nie byla wystawa DMC a wystawa kraftowa;rzeczy soro przytaszczylam ale psa wsrod nich nie ma