Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

sobota, 26 lutego 2011

128.KTO RANO WSTAJE...TEN MA SKARPETY

...a kto pozno chodzi spac,ten ma dwie pary skarpet...
Dochodze juz do wprawy dziergania po wieloletniej przerwie.Udziergalam dwie pary skarpet jednego dnia,choc balam sie zaczynac.Balam sie konkretnie tego,ze zapomnialam jak sie piete wyrabia.Nawet pozagladalam na rozne blogi "drutowe",zeby poogladac,poczytac,popatrzec....powiem szczerze ,ze rozczarowana jestem do granic mozliwosci,bo wielkie "drutowiczki",guru prawie tej materii opisuja sposoby robienia skarpet z jednym szwem...dwoma szwami...robione od palcow itp itd ale nigdzie nie znalazlam sposobu na skarpety robione na 5 drutach od gory i BEZ SZWA. Nie no? zaparlam sie i postanowilam jednak sprobowac tego co nauczyla mnie sp babcia. Przeciez jakbym poczynila skarete ze szwem ,to ona biedeczka w grobie by sie przewrocila na takie bezeczenstwo. Poszlo calkiem gladko i bez prucia sie nawet obylo a ze miala to byc tylko "wprobka" to sciagacz jest troche zbyt krotki jak na skarpetke zimowa. Rozpedzilam sie jednak tak bardzo, ze zrobilam i druga z rozbiegu.



Nauczona juz doswiadczeniem,wiedzialam ze jak zrobilam skarpety Jakubowi to musze i zrobic Zuzi.Wena jakas mnie dopadla ,wiec z rozbiegu walnelam i druga pare. A co niech sie dzieci ciesza.



Krotkie skarpety beda robily za kapcie w domu,bo owych moje dzieci nie uznaja. Beda teraz ganiac w cieplych skarpetach "made in matka" a na nastepna zime udziergam nowe.


Pietka robiona przeze mnie babcinym sposobem wyglada tak w zblizeniu.



Jesli kogos to interesuje to moge zrobic kursik maly wyrabiania owej piety
PS. Bardzo goraco dziekuje za tak liczne komentarze pod poprzednim wpisem-juz wam odpowiedzialam

9 komentarzy:

  1. Skarpety ekstra, zwłaszcza te kolorowe;-)
    Zapytam córę o stemple wielkanocne, bo okazało się,że w sklepie w którym chciałam zrobić zakupy nie ma ich;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super skarpeciuchy :) Moje dzieciaki też bez kapci cały dzień zapylają. Jak będziesz robić następne to możesz mały kursik zrobić, kiedyś jakieś jedne próby robiłam ale nie mogę trafić na taki sposób który by mi najbardziej pasował.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne bambosze! Szkoda że moja mama takich nie robi... stopki juz nigdy by nie zmarzly. Na szczęscie zima już sie powoli konczy

    OdpowiedzUsuń
  4. Choć do drutów awersji nie mam (kilka swetrów i szalików mam za sobą) skarpety to czarna magia. A masz rację - muszą być robione dookoła na 5 drutach, pamiętam jak śp. babcia robiła dla nas

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie śliczne kolorowe! Moje dzieci nawet skarpety w domu zdejmują :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, proszę o kursik nawet całej skarpetki.

    OdpowiedzUsuń
  7. barbaratoja-dzieki i zapytaj koniecznie corke o te stemple;mam nadzieje ze w jakim sklepie internetowym kupowala bo w naziemnym to dupa;u nas nic stemplowego na wielkanoc nim
    ameise-obiecuje zrobic kursik,bo te skarpety robione moim sposobem sa naprawde proste
    olenka-zima sie konczy? gdzie ? u nas zimno jak licho
    Marina-mam nadzije ze po moim kursiku skarpety przestana byc dla ciebie czarna magia;to naprawde super hiper latwe
    aneladgam-moje tez potrafia bose latac,dlatego zrobilam te skarpetki,bo to wiadoma nowe,przez matke zrobione to atrakcja jest na jakis czas
    ANA-kursik zrobie moze jeszcze dzis,bo foteczki mam porobione poszczegolnych etapow tylko czasu znalesc aby to dokladnie opisac

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne skarpety, moja śp babcia tez takie bez szwów robiła (na 4 drutach jeśli dobrze pamiętam)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że takich nie umiem robić:)

    OdpowiedzUsuń