materiały:
-jedna cześć podszewki
-krotki zamek 15-20 cm
-dwa dodatkowe prostokąty w wielkości jakiej chcemy mieć kieszonkę
-coś do rysowania po tkaninie (mydło, ołówek krawiecki itp)
-linijka
No to zaczynamy.Bierzemy kawałek podszewki i zaznaczamy jej środek.
Od kursy szycia |
Mierzymy długość zamka (tylko zamka bez końcówek do wszycia) i rysujemy linie na takiej wysokości na jakiej ma się znajdować kieszonka ( 10-15 cm od góry torby)
Od kursy szycia |
Następnie bierzemy jeden z prostokątów i przypinamy go z drugiej strony tkaniny niż narysowana linia.Przypinamy go tak aby nad linia,jak również po jej bokach znajdowało się ok 5 cm tkaniny.Natomiast pod linia ma się znajdować reszta tkaniny-takiej głębokości będzie nasza kieszeń.Na zdjęciu nie widać drugiej strony ale musiałabym robić zdjęcie pod światło żeby było widać a pomocników mi zbrakło do trzymania szmatki.
Od kursy szycia |
Od kursy szycia |
Od kursy szycia |
Przez powstała dziurkę przewracamy kieszonkowy materiał na druga stronę.Równiutko rozkładamy obie tkaninki i obfastugujemy dookoła dziurki.Kto ma wprawę w prasowaniu,może tak jak ja od razu rozprasować szew i obyć się bez fastrygi.
Od kursy szycia |
W taka gotowa już dziurkę wszywamy nasz zamek
Od kursy szycia |
Teraz czas na doszycie spodu kieszonki.W tym celu obracamy podszewkę na "lewa" stronę i do pierwszego kieszonkowego kwadracika dokładamy drugi.Oba spinamy szpilkami.UWAGA!Spinamy tylko matrialki od kieszonki uważając aby nie spiąć razem materiału od całej podszewki.
Od kursy szycia |
Teraz zszywamy kieszonkę ze sobą po brzegach,uważając aby nie przyszyć podszewki.
Od kursy szycia |
I to już koniec.Kieszonka gotowa.Jak ktoś ma chęć i ochotę albo jest maniakiem może jeszcze obrzucić szwy od kieszonki.Ja sobie darowałam,bo i tak ten szew będzie niewidoczny-ukryty pomiędzy podszewka a wierzchnim materiałem wiec się strzępić nie będzie. No to tyle na dziś.Mam nadzieje ze w miarę jasno wszystko opisałam. Jak nie to pytać.
cdn.....
Świetnie wytłumaczone. Jutro wyciągam maszynę i szyję. Wielkie dzięki za kursik. Pozdrawiam - Maria
OdpowiedzUsuńoj a dla mnie czarna magia :P ale to pewnie dlatego, że jeszcze nie szyłam nigdy. Torba na początek to jak dla mnie za dużo :D muszę poszukać coś łatwiejszego ale ta Twoja torba po prostu mnie zauroczyła
OdpowiedzUsuńwytwory-wyciagaj,bo kolejne odcinki kursu w przygotowaniu
OdpowiedzUsuńKarolina-akutat ta torba bedzie bardzo prosta;jedak na poczatek radze sprobowac jakis woreczkow czy poszewek na poduszki;do torby trzeba miec jednak troche wprawy w szyciu a przynajmniej umiec panowac nad maszyna
super kursik Aga...może też kiedyś wyciągnę maszynę...;-)
OdpowiedzUsuń