Kolejny piatek i czas na pokaz postepow DIM-kowych.Tym razem skonczona porcelanka. Zmordowalam te kontury przeklete i suply tez.Nawet zdazylam uprac i wyprasowac.Voila, gotowe
I troche zblizen na szczegoly
Pracowity tydzien za mna i znowu mam zaleglosci w pokazywaniu,ale tym razem to wina Blogerra.Przez dwa dni cos szwankowalo.Czasem nawet zalogowac sie nie moglam;na zadnym blogu komentarza zostawic;pod ostatnim wpisem wcielo 3 komentarze w tym moj wlasny a wczoraj to nawet widnial napis"bloger jest chwilowo niedostepny.Nic to bede sie miala czym chwalic w tym tygodniu
Cudnie wyszedł Ci ten dimek:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość do wykańczania go:)
No cud, miód i orzeszki ;o) Szybko i pięknie jak zawsze ;o)
OdpowiedzUsuńBoze,jaka piekna!Padlam po prostu!!!
OdpowiedzUsuńO tempie nie wspomne:] Powinnas sama wiedziec:]
Mnie tez Blogger uszczesliwil;najpierw nie moglam odczytac komentarzy pod notka,potem znikl mi wpis,a kiedy sie dzis pojawil to komentarzy juz nie ma:/
Nawet nie zdazylam przeczytac:/
śliczności...i jak zwykle tempo niesamowite...:-)
OdpowiedzUsuńPiekny i co za precyzja wykonania. Cudenko. Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuńWitaj,przepiękny haft.Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,Maja
Witam, jest bardzo śliczny.
OdpowiedzUsuńBRAWO! BRAWO! BRAWO!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń