Translate

Obserwatorzy

ZAPRASZAM

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Jan Kochanowski

Rozgosc sie u mnie gosciu znany lub tez nie. Mam nadzieje ze bedzie Ci u mnie milo. Jesli tak sie stanie nie zapomnij zostawic po sobie sladu w postaci komentarza, ktory jest najmilsza nagroda za moja prace. Z gory dziekuje

APEL

Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy.

wtorek, 8 marca 2011

134.MILE STRONY CHOROWANIA

Zaczne najpierw od tego co w dniu dzisiejszym najwazniejsze.Kobietki w dniu naszego swieta zycze Wam samych pogodnych dni,duzo powodow do radosci,mase czasu na Wasze hobby i zeby wena tworcza Was nie opuszczala i niech sie spelnia wszystkie marzenia i te duze i te malutkie.

Jak wiadomo chorbsko mnie dopadlo ponownie;Nie jest najgorzej,chociaz z haftowaniem roznie bywa,bo igielka jest malusia i czasem ja ciezko w bolacej lapie trzymac.Ja jednak bezczynnie na dupie usiedziec nie potrafie,to sie wzielam za insze dzialalnosc pokana.Najpierw pomoglam dzieciakom.Powoli wykorzystujemy ostatnie(kwoli scislosci przedostatnie) zakupy.Jakubowa swinia jest juz piekna i wiosenna





Jakub ja wlasnorecznie pomalowal i wybral kwiatuchy.Ja je musialam wyciac i nakleic oraz polakierowalam calosc.Zuzia ozdobila swoj piorniczek.







Sama malowala piornik i wycinala dekoracje,troche tylko pomagalam przy naklejaniu.Lakierowanie to ciagle moja broszka,bo jeszcze sie boje dawac im lakieru.
Sobie tez cos zrobilam,a mianowicie piorniczek kartonowy.








Nawet spekania pieknie wyszly,wiec poprzednio to chyba jednak wina farby a nie crackle,bo robilam tym samym.Moj piorniczek czeka jeszcze na mala aranzacje wnetrza a teraz fabrykuja sie jajca i innsze takie duperele.

OSTATNIA SZANSA -tylko do polnocy mozna sie zapisywac w moim candy.Zapraszam

7 komentarzy:

  1. Śliczne decu:) Dzieciaki też masz zdolne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale zdolne dzieciaczki...pewnie po mamusi...;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczne rzeczy zrobiliscie:))Gratuluje zdolnych dzieci:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz zdolne dzieci :-) ale to Twoja zasługa...
    Fajna mama z Ciebie :-)
    Zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Piórniki obydwóch dam są przeurocze, typowo kobiece:) Jak być powinny! A świnka słodka, niech się szybciutko napełnia;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mama zdolna i dzieci zdolne. Swietny sposob na spedzanie czasu z rodzinka :)
    Z niecierpliwoscia czekam na jutrzejsze losowanie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. dzieki dziewczyny za mile slowa.Lubie w ten sposob spedzac czas z dzieciakami i nie wiem kto ma z tego wieksza frajde;one czy ja.Syfek przy tym niesamowity ale coz....PM tez ma do nas anielska cierpliwosc,bo ostatnio nawet parkiet z deczka ucierpial...

    OdpowiedzUsuń