132.TYM RAZEM MIALY BYC TYLKO SZPILKI....

...te,o te wlasnie ....krotkie,craftowe;potrzebne do karczochow

Pojechalam kupic szpilki i oczy dla kurczakow a znowu przytargalam do domu wielgachne zakupy.Jakze by inaczej.W moim malym sklepiku zakupilam te cudka:

duze jajo steropianowe i male plastikowe

wspomniane oczy do kurczakow i bazy do witrazy ale ja zamiezam przetestowac czy da sie tym robic stempelki

dwa komplety stempelkow

i te ustrojstwo do robienia "mgielki" co to mi sie marzylo ostatnio a nie mieli na stanie

Za to w nowo odkrytym super wielkim sklepie troche zaszalalam.To wszystko dzieki lub przez PAKME; ktora mi dala namiar na ten sklep.No to zaczynamy

koraliczki

serwetki,cracle w spayu,plastikowe jajca z zawieszkami

swinki skarbonki do decu,dwa piorniczki tez do decu i korale drewniane

styropianki a te wielkie jajco jest otwierane

zielone filce i sliczne materialki

roznosci przydasiowe

i jeszczcze troche przydasi oraz lninki : bialozolta krateczka,bialo naturalna szeroka tasma i cienka na zakladki a zakupy leza na 4 serwetkach tez z lniny lekko kremowej

Jak widac sa to zakupy jeszcze sprzed tygodnia.Bylam w sklepie na Stockel i w ta sobote.Dowiezli steropianowe jajca (wiadomosc dla Juski )

Z moim zdrowkiem deczko lepiej;boli mniej ale za to juz wszedzie;nie martwcie sie jedank-przezyje;nie jest to pierwszy atak ani ostatni;tym razem nie jest zle,bo bywalo juz gorzej;

Chce jeszcze poinformowac,ze dokladam kolejna rzecz do mojego candy.Spieszcie sie ,bo czasu juz niewiele....