niedziela, 20 lutego 2011

120.ZNOWU KARCZOCHY

Pisalam juz ,ze sezon swiateczny 2011 uwazam za otwarty i oto dowody na to.Karczochy w innym wydaniu.


kolejny w tej samej kolorystyce ale inaczej zrobiony


i w innym ujeciu



oraz oba razem




 i malusi karczoch tez z motywem gwiazdy ale w innej kolorystyce





i razem z bratem blizniakiem




Niebieskie karczochy byly przeznaczone na prezent dla Jeniulki. Kiedys tam napisala ona u siebie na blogu,ze bardzo by chciala dostac karczocha bo sama nie potrafi zrobic.Postanowilam spelnic jej marzenie i choc troche to trwalo,to wiem juz ze oba dotarly do niej w czartek bodajze.
Teraz chyba czas zaczac robic kardzochowe jaja...



Dolozylam kolejne slodkosci do pudeleczka w moim candy; prosze sie czestowac

10 komentarzy:

  1. Piekne karczochy ...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. I się wcale nie dziwię Jeniulce, że chciała, bo cudne są :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. swiat Amalii-dziekuje i tez pozdrawiam
    reala-ty tez chcesz karczocha?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz co, zaczekaj na losowanie, jak Ci przypadnę w udziale w wymiance to możesz dorzucić, ale żeby tak specjalnie, to się nie fatyguj. Chociaż u Ciebie wszystko jest możliwe :))) O szalona!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. reala -no dobra walne ci jajco karczochowe

    OdpowiedzUsuń
  6. http://stitch-creations.blogspot.com/2009/03/beschrijving-voor-de-biscornu.html
    Aga, z tej stronki ściągnęłam pomysł na 15elementowe biscornu :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Karczochy wychodzą ci przednie!

    OdpowiedzUsuń
  8. reala dzieki za linka
    Marina i ANA -dziekuje za pochwaly

    OdpowiedzUsuń