piątek, 16 maja 2014

595.TO CO UPRZEDLAM

Postanowiłam rzutem na taśmę pokazać zaległości z przędzenia. Trochę tego jest wiec będzie co oglądać.

Szary cieniowany merynos,własnoręcznie farbowany


Od prace 2014

Wełna z owcy świętego Jakuba (ta ciemna) i z naszej rodzimej owcy olkuskiej.Najciemniejsza jest z samego Jacobs'a a jaśniejsze z rożną domieszka olkuskiej.


Od prace 2014

Następnie naszło mnie na wymieszanie rożnych małych kawałków kolorowych czesanek zakupionych kiedyś na e-bay

Od prace 2014
Od prace 2014
Od prace 2014
Z tych kolorowych "watek" powstały później rożne kolorowe niteczki


Od prace 2014

Od prace 2014

Od prace 2014

Od prace 2014

Od prace 2014

Od prace 2014

dwa kolejne art yarny
Od prace 2014

Od prace 2014
troche bialej olkuskiej


Od prace 2014

Piękna czesaneczka z niemiec na razie w singlu ,bo nie mam pomysłu z czym ja zmieszac aby nie stracila na urodzie.  
Od prace 2014 


Na koniec malutkie probki eksperymantalne,czyli owca z anglii z badzo dlugim i dosc sztywnym wlosem


Od prace 2014

Mini kawalki wlosia ze zrebaka rasy tradycyjny kon cyganski


Od prace 2014

A ze kudel konia bardzo krotki i delikatny trudno sie przedlo ,to zmieszalam go z owca i wyszla taka piekna niteczka


Od prace 2014

Więcej grzechow nie pamiętam...wkrótce pokażę zaległości z innej techniki :)

6 komentarzy: