wtorek, 5 kwietnia 2011

157.JEST I KAWUSIA

Jakis pech totalny mnie przesladuje z tym haftem. Najpierw pomylilam kierunki i czesc xxx w ramce mam w odwrotna strone.Dzis nie patrzac na schemat zaczelam kontury w tej ramce przekletej i narobilam sobie roboty.Kontury powiny byc w wewnatrz i na zewnatrz ramki a ja nadziobalam dookola kazdego kwadraciku.Dopiero po jakims czasie zerknelam do schematu i nerw mnie wzial na sama siebie...no zeby tak se zycie utrudnic...Na pocieszenie mam juz gotowa kawusie

Od moje prace haft krzyzykowy

Dobrej nocy zycze

7 komentarzy:

  1. ile razy bym nie oglądała tą kawusię tyle razy niezmiennie mnie zachwyca :-)
    Agnieszko pomyśl sobie, że za chwilę skończą się twoje przeboje z tym obrazkiem bo jak już wyślesz tą szmatkę to powróci do Ciebie już całkiem zapełniona i dylematem będzie tylko jak ją oprawić

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej !
    No widzisz - nawet łatwy haft może iść jak po grudzie. Ja niedawno doświadczyłam czegoś podobnego. Pozdrawiam Iza N-P.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci, aby teraz było już z górki i aby praca nad tym haftem była samą przyjemnością :) Dotychczasowy rezultat ogromnie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna ta kawka i jak pachnie:)) Nie pijam kawy, ale tą chętnie bym spróbowała:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. coraz bardziej podoba mi sie ten ''kawowy'' wzor... pozdrawiam i zapraszam na moje pierwsze candy.

    OdpowiedzUsuń
  6. dziekuje dziewczyny za mile slowa;powoli robie te kontury,ale idzie mi jak krew z nosa

    OdpowiedzUsuń